Mówi: | Grzegorz Kalinowski |
Funkcja: | dziennikarz, pisarz |
Grzegorz Kalinowski pracuje nad kolejną książką. Bohaterem będzie znany z cyklu „Śmierć frajerom” aspirant urzędu śledczego Kornel Strasburger
Choć na rynku wydawniczym Grzegorz Kalinowski zadebiutował zaledwie rok temu, to już zyskał spore grono stałych czytelników. Kolejne części cyklu „Śmierć frajerom” trafiają do czołówek list sprzedaży, a miłośnicy książek przygodowych i historycznych wciąż czekają na kolejne publikacje. Tym razem autor przygotowuje w pewnym sensie równoległą opowieść do losów Heńka Wcisło. Bohaterem będzie znany już aspirant z urzędu śledczego Kornel Strasburger.
– Przekroczyłem właśnie pięćdziesiątkę, ale mój początek kariery pisarskiej to 2015 rok, więc na rynku cały czas jestem debiutantem. Pan Wroński, autor książek o przedwojennym kryminalnym Lublinie, powiedział kiedyś, że zawodowcem czy takim literatem, który już śmielej porusza się po rynku, został po 7–8 książce, więc mi jeszcze trochę brakuje. Ciągle czuję się młody, przynajmniej jako pisarz – mówi agencji Newseria Lifestyle Grzegorz Kalinowski, dziennikarz, pisarz.
Literackim debiutem Grzegorza Kalinowskiego była sensacyjna powieść historyczna „Śmierć frajerom” wydana w 2015 roku. Kilka miesięcy później czytelnicy otrzymali jej drugą część „Śmierć frajerom. Złota maska”, a w listopadzie tego roku ukazał się trzeci tom – „Śmierć frajerom. Tajemnica skarbu Ala Capone”.
– W ostatniej części poprzez postać Henryka Wcisły czy Henry’ego Hassa spoglądamy na Warszawę, która jest widziana oczami gangstera, łobuza, zawadiaki. W tej drugiej – równoległej serii, nad którą właśnie pracuję – Warszawa będzie widziana poprzez pryzmat pracy policjanta z urzędu śledczego. Jest to postać znana czytelnikom „Śmierci frajerom”. To Kornel Strasburger, aspirant z urzędu śledczego. I w tej książce on będzie samodzielnym bohaterem. Będzie się borykał ze sprawą, która będzie elektryzowała całą Warszawę jesienią 1930 roku – mówi Grzegorz Kalinowski.
Kalinowski przyznaje, że sam lubi czytać powieści historyczne, bo w ten sposób może poczuć klimat dawnych czasów i zaczerpnąć odrobinę innej wiedzy niż ta, którą znamy ze szkolnych podręczników. Podręczniki to zazwyczaj fakty i daty, a powieści to ludzie, ich życie, sposób bycia, problemy i radości. W swoich książkach autor umiejętnie łączy prawdę historyczną z mnóstwem rozmaitych opowieści i historii zasłyszanych w sąsiedztwie. Wszystko okraszone jest pewną dawką fikcji.
– Tym razem chcę nie tylko pokazać pracę przedwojennego policjanta i charakter miasta z trochę innej, mniej barwnej strony, lecz także rozprawić się z prasą kolorową, z prasą tabloidową, z przedwojennymi dziennikami, które były niemniej krzykliwe, a może nawet i bardziej, od tych współczesnych. Chce także trochę zmierzyć się z tematem seryjnych morderstw, sekt, symboliki, która moim zdaniem potrzebuje chyba lekkiego odświeżenia i wprowadzenia tej kryminalnej zabawy na nowe tory – mówi Grzegorz Kalinowski.
Zanim Grzegorz Kalinowski zajął się pisarstwem, był dziennikarzem sportowym. Skomentował kilkaset meczów, w tym cztery finały Ligi Mistrzów. Doskonale sprawdzał się również przy produkcji teledysków (Brygada Kryzys, Falarek Band, Houk, Immanuel, Bakszysz) oraz dokumentów. Był asystentem Krzysztofa Langa i współscenarzystą filmu „Dyplomata” o pakcie Ribbentrop–Mołotow.
Czytaj także
- 2025-04-15: Cykl życia smartfona jest coraz dłuższy. Mimo to większość Polaków chciałaby go wymieniać maksymalnie co dwa lata
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
- 2025-02-18: Instytucje unijne przyglądają się kryzysowi politycznemu w Serbii. Kolejny miesiąc potężnych demonstracji
- 2025-01-23: Ryanair rozbudowuje siatkę połączeń w Polsce. W tym roku linia planuje przewieźć niemal 20 mln pasażerów
- 2025-01-09: Większe bezpieczeństwo przechowywanych w magazynach dzieł sztuki. Muzeum Narodowe w Warszawie przeniesie je do nowego budynku
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2025-01-14: Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
- 2024-10-29: Technologia wirtualnych bliźniaków rewolucjonizuje produkcję w firmach. Pomaga im też ograniczać ślad węglowy produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Muzyka

Wiktor Dyduła: Produkcja płyt i nagrywanie teledysków są niezwykle kosztowne. Jeśli nie ma pomocy wytwórni fonograficznej, można założyć zbiórkę na ten cel
Wokalista przyznaje, że często na barkach artystów jest nie tylko przygotowanie materiału na płytę, ale także zebranie pieniędzy na jej nagranie, produkcję i wszelkie działania promocyjne. To wszystko sporo kosztuje. On sam może w tej kwestii liczyć na wsparcie wytwórni fonograficznej, więc jest mu łatwiej, natomiast ci, którzy są zdani sami na siebie, mają twardy orzech do zgryzienia. Dlatego też Wiktor Duduła pochwala chociażby zakładanie publicznych zbiórek na taki cel.
Farmacja
Właściciele psów i kotów szczególnie narażeni na choroby odkleszczowe. Nie decydują się jednak na profilaktyczne szczepienia

Eksperci ostrzegają, że Polska znajduje się w czołówce krajów Europy Środkowej pod względem liczby zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu, a mimo to poziom zaszczepienia przeciwko tej chorobie pozostaje dramatycznie niski. Tymczasem zmiany klimatyczne, coraz wyższe temperatury, migracje kleszczy i zanik sezonowości ich aktywności powodują, że ryzyko zakażenia jest coraz większe – nie tylko w lesie, ale i w mieście, parku czy ogrodzie, a nawet w domu, szczególnie tam, gdzie mieszkają zwierzęta.
Dom i ogród
Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą

Influencerka lubi, gdy w jej domu wszystko lśni, i ma swoje sprawdzone metody sprzątania bez używania chemii. Popularne składniki, które można znaleźć w każdej kuchni, takie jak soda, ocet czy kwasek cytrynowy, okazują się bowiem równie skuteczne i wydajne jak detergenty. Eliza Gwiazda zaznacza, że naturalne metody sprzątania i czyszczenia różnych powierzchni są przyjazne dla środowiska oraz bezpieczne dla domowników i zwierząt.