Newsy

Karolina Korwin-Piotrowska: Idzie pokolenie, które nienawidzi celebrytów. Mówią mi, że jestem za łagodna

2014-05-21  |  11:30
Mówi:Karolina Korwin-Piotrowska
Funkcja:dziennikarka
  • MP4
  • Karolina Korwin-Piotrowska, słynąca z ciętego języka i ostrej krytyki polskiego show-biznesu, wydała kolejną książkę. „Ćwiartka raz” to sentymentalna podróż przez ostatnie 25 lat wolnej Polski, w której tematy celebryckie zostają na drugim planie. Według autorki w Polsce dopiero nadchodzi pokolenie, które nienawidzi i nie szanuje show-biznesu.

    Według Korwin-Piotrowskiej jej książka stanowi świadectwo epoki, która odchodzi dziś do lamusa. Autorka podkreśla, że obecne pokolenie jest dużo bardziej zajadłe w stosunku do show-biznesu niż ona kiedykolwiek była.

    Spotykam się często ze studentami i oni są gorsi ode mnie. Oni naprawdę nie biorą jeńców, oni zrobią celebrytom polskim holokaust i to będzie straszne. Idzie pokolenie, które nienawidzi tych ludzi. Przy chorobliwym zainteresowaniu nienawidzi i nie szanuje. Myślę, że to oni piszą te hejty na różnych portalach. Bo oni mówią wprost: „ty jesteś za łagodna”. Ja mówię: „ja jestem za łagodna? Ludzie!”  – mówi Karolina Korwin-Piotrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    „Ćwiartka raz” opisywana jest jako najbardziej osobista książka w dorobku dziennikarki. Autorka patrzy na Polskę ostatniego ćwierćwiecza i ocenia zmiany, jakie zaszły na przestrzeni ostatnich lat. Unika polityki i tematu gwiazd.

    Ucieszyłam się,kiedy ktoś mi powiedział, że książka jest pozytywna, że jednak było warto. Bardzo chciałam, żeby tak było i specjalnie o pewnych rzeczach nie chciałam pisać. Nie ma tutaj cytowanych tabloidów (poza jedną historią z Milewiczem i jego ciałem na jedynce Super Expressu, bo to był moment przełomowy), nie ma rzeczy z głupich gazet. Poszłam tropem, który zawsze mnie interesował i chciałam znaleźć głównie rzeczy pozytywne – mówi Korwin-Piotrowska.

    Praca nad książką wymagała nakładów ogromnej pracy. Dziennikarka przez kilka miesięcy przeglądała archiwa, przygotowując szkic projektu.

    Musiałam kiedyś pracować, zarabiać pieniądze, ale każdą wolną chwilę – poza weekendami, bo te ustaliłam, że muszę mieć wolne, bo bym zwariowała – poświęcałam na archiwa. Przychodziłam, pisałam w zeszycie, jaka gazeta, rocznik, opisywałam każde numery. Oprócz tego jeszcze robiłam zdjęcia, w związku z tym miałam około 5 tys. zdjęć. Przychodziłam potem do domu, próbowałam to uporządkować i zaczęłam pisać pod koniec grudnia. Skończyłam na tydzień przed Wielkanocą – mówi dziennikarka.

    W trakcie poszukiwań Korwin-Piotrowska trafiła na niezwykle interesujące materiały związane z polskim show-biznesem. Autorka wróciła do czasów pierwszych numerów magazynu „Viva!”, którego okładki nawiązywały stylem do serialu „Dynastia”, znalazła również ciekawą sesję z podróży poślubnej Anny Przybylskiej dla „Elle”.

    Uśmiałam się, jak zobaczyłam zdjęcia Marka Profusa w białych skarpetkach do mokasynów czy na przykład Jana Kulczyka na rowerze. To było fajne, bo nie skupiałam się tylko na celebrytach i na showbizie, starałam się iść trochę szerzej. I poznajdywałam takie kwiatuszki przeróżne, które znalazły się w książce. Myślę, że są też ważne dla definiowania lat 90. Jest to okres z jednej strony przerażający, bo było wtedy bardzo szaro, ale z drugiej strony chyba jeden z najpiękniejszych w polskiej historii. Niesłychanie dynamiczny, niesłychanie energetyczny, bardzo optymistyczny, bardzo pozytywny – mówi autorka.

    Książka „Ćwiartka raz” została wydana nakładem wydawnictwa Prószyński Media.

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Prawo

    Kolejne polskie miasta chcą być przyjazne dzieciom. Planują stworzyć najmłodszym dobre warunki do rozwoju

    Cztery miasta w Polsce posiadają tytuł Miasta Przyjaznego Dzieciom nadany przez UNICEF Polska. Dziewięć kolejnych miast czeka na certyfikację, a w ostatnich miesiącach do programu zgłosiło się kilka następnych. Na całym świecie inicjatywa została przyjęta już w ponad 4 tys. samorządów, a w Hiszpanii objęła połowę dziecięcej populacji miast. Program UNICEF-u ma na celu zachęcenie włodarzy do traktowania najmłodszych obywateli w sposób podmiotowy, respektowania ich praw i zaproszenia ich do współdecydowania o przyszłości.

    Media

    Agnieszka Hyży: W „Halo, tu Polsat” wreszcie mogę wykorzystać swoją wiedzę, wykształcenie i doświadczenie. Bardzo się tam rozwijam

    Przy okazji prezentacji nowej ramówki Polsatu Agnieszka Hyży chwaliła programy, jakie proponuje stacja, i strategię działania Edwarda Miszczaka. Prezenterka przekonuje, że jesień spędzi albo w studiu, bo jest gospodynią weekendowego pasma śniadaniowego „Halo, tu Polsat” i show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, albo przed telewizorem. Zamierza oglądać m.in. „Taniec z gwiazdami” i „Milionerów”.