Newsy

Margaret przyznaje, że jest molem książkowym. Uwielbia "Lolitę" Nabokova.

2013-11-28  |  10:50
Mówi:Margaret
Funkcja:wokalistka, blogerka modowa
  • MP4
  • Wokalistka i blogerka modowa Margaret uwielbia czytać. Choć koncerty i praca w studiu nagraniowym pochłaniają jej ostatnio najwięcej czasu, to jednak artystka w nawet najbardziej zajętym dniu stara się znaleźć czas na ulubioną lekturę. Czytanie książek to dla niej nie tylko przyjemność, ale także sposób na odreagowanie stresu i jesienną chandrę.

    Kariera Margaret zaczęła się od bloga modowego, gdzie zamieszczała inspiracje najnowszymi trendami z wybiegów. Później zaczęła śpiewać. Teraz Małgosia Jamroży przyznaje się do kolejnej swojej pasji.

    – Uwielbiam czytać. Ostatnio troszkę nie mam na to czasu czasu. Natomiast uwielbiam czytać i jakbym nieraz mogła, to bym się zakopała pod kołdrą w łożku i spędziła tak te jesienne wieczory – mówi Margaret agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Wokalistka zdradza, że książką, do której wraca najczęściej jest „Lolita” Vladimira Nabokova. Lista ulubionych lektur jest dużo dłuższa. Niewykluczone więc, że wkrótce na swoim blogu wokalistka będzie dzielić się nie tylko nowinkami muzycznymi i modowymi, ale także polecać dobre książki.

     

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Gwiazdy

    Problemy społeczne

    Otyłość i insulinooporność zwiększają ryzyko rozwoju alzheimera. Do 2050 roku liczba chorych może się podwoić

    Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba pacjentów chorujących na chorobę Alzheimera będzie wzrastać. Eksperci szacują, że do 2030 roku na całym świecie będzie ich 50–65 mln, a do 2050 roku – nawet dwa razy więcej. Prognozy są alarmujące, dlatego specjaliści zwracają uwagę na konieczność profilaktyki, w tym leczenia otyłości, cukrzycy typu 2 i insulinooporności. Liczne badania potwierdzają, że znacznie zwiększają one ryzyko zachorowania na choroby neurodegeneracyjne.

    Media

    Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy

    Wokalistka czuje się zaszczycona tym, że pojawił się pomysł na realizację filmu dokumentalnego, w którym będzie mogła ujawnić szczegóły swojego życia prywatnego i zawodowego. Jak zauważa, nie każdy artysta jest w ten sposób doceniony. Dlatego też ona postanowiła wykorzystać tę szansę i chce jak najlepiej zaprezentować się w tej produkcji. Doda przyznaje również, że ten projekt wywołał wiele negatywnych emocji.