Newsy

Laura Breszka: Dotknął mnie w życiu terror psychiczny od bliskiego mężczyzny, który okazał się psychopatą. Spotkałam się z wyrafinowaną przemocą i do dziś nie mogę sobie z tym poradzić

2024-01-25  |  06:29

Aktorka ma za sobą wiele przykrych doświadczeń i bolesnych sytuacji, ale nie lubi wywlekać na światło dzienne prywatnych problemów. Nie chce bowiem budować swojej kariery w oparciu o  skandale czy wstydliwe sprawy, które powinny być załatwione w zaciszu czterech ścian. Laura Breszka przyznaje jednak, że jest ofiarą przemocy psychicznej, a jej były partner to psychopata. Do tej pory mierzy się z traumą i ciężko jej komukolwiek zaufać.

Laura Breszka ma pod opieką dwójkę dzieci: sześcioletniego Daniela, synka swojej zmarłej siostry i biologiczną córkę, trzynastoletnią Leę. Z ojcem dziewczynki aktorka się rozstała, a kwestie finansowe zostały uregulowane sądownie.

– Moje alimenty ściąga komornik i nikt do teraz o tym nie wiedział. Wiadomo, że jest to słabe, ale jestem w tym temacie 13 lat, więc jestem tym przesiąknięta, ale nie chcę o tym mówić, bo nie do końca mam ochotę budować swoją karierę na mówieniu o alimentach. Chociaż nie mówię, że to nie jest ważne, ale powiem szczerze, że dotknęły mnie w życiu dużo gorsze rzeczy od bliskiego mężczyzny niż niepłacenie alimentów. Chociażby terror psychiczny jest jeszcze gorszy. Więc jakbym miała o czymś mówić, to mam jeszcze kilka tematów, które są dla mnie jeszcze ważniejsze niż alimenty – mówi agencji Newseria Lifestyle Laura Breszka.

Aktorka przyznaje, że przez pewien czas tkwiła w przemocowym związku, z którego ciężko było się jej uwolnić. Na porządku dziennym były kłamstwa, intrygi i manipulacje. Mężczyzna, któremu bezgranicznie zaufała, poniżał ją, ranił i narzucał swój sposób myślenia oraz sposób narracji, który uważał za lepszy. W domu zamieniał się w tyrana i potrafił rozpętać prawdziwe piekło.

– Spotkałam się z wyrafinowaną przemocą, absolutnie nie mam nadziei, że gdybym wyszła na ring z tą osobą, to bym wygrała. Wśród nas jest bardzo dużo psychopatycznych osobowości, nie będę ukrywać, że ja akurat tego doświadczyłam i wciąż doświadczam. I jakoś sobie z tym radzę. Może jak założę jakąś fundację, to będę o tym mówić szerzej, a na razie, jak chce do mnie jakaś dziewczyna przyjść, pogadać, to oczywiście proszę bardzo – mówi.

Laura Breszka nie ukrywa, że toksyczna relacja pozostawiła trwały ślad w jej psychice. Z jej doświadczenia wynika, że w takim układzie kobieta jest całkowicie bezbronna i zazwyczaj zostaje ze swoim problemem sama.

– Do tej pory sobie nie poradziłam, bo to jest non-stop kolor. Z tym sobie człowiek nie radzi, ktoś musiałby umrzeć, żeby to się skończyło. Starałam się sądownie, zostałam absolutnie wyśmiana. Jeżeli chodzi o alimenty, to rzeczywiście nie płaci, idziesz do sądu, każą mu zapłacić, komornik wchodzi na konto. Ale jeżeli chodzi o taką przemoc, trudną do udowodnienia, to jest mnóstwo energii, którą ty musisz wykrzesać z siebie, żeby jak zauważyłam, tak naprawdę walczyć z wiatrakami, więc już mi się po prostu nie chce – dodaje.

Aktorkę można teraz oglądać m.in. w komedii „Cały ten seks” w reżyserii Tomasza Mandesa na platformie Amazon Prime Video.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Anna Dec: Często zapominamy, że poza ekranami telefonów jest prawdziwe życie i wartościowi ludzie. Bądźmy blisko nich i komunikujmy się najprościej, jak tylko się da

Prezenterka przyznaje, że w naszym społeczeństwie można zauważyć coraz większe bariery komunikacyjne, dlatego stoimy przed niezwykle trudnym wyzwaniem zachowania równowagi między korzystaniem z nowoczesnych mediów a pielęgnowaniem relacji osobistych. Aby jednak zobaczyć drugiego człowieka, czegoś się od niego nauczyć czy zainspirować jego życiem, przede wszystkim trzeba wyjrzeć zza szklanych ekranów swoich telefonów. Anna Dec zauważa też, że w dzisiejszych czasach coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą w realnym świecie, a zbyt często poprzez różnego rodzaju komunikatory.

Prawo

70 proc. Polaków planuje wyjazd na urlop w sezonie letnim 2025. Do łask wracają wakacje last minute

Ponad 70 proc. Polaków planuje wyjechać na urlop w sezonie letnim, czyli między końcem czerwca a końcem września – wynika z badania Polskiej Organizacji Turystycznej. 35 proc. zamierza wyjechać tylko raz, a 30 proc. – co najmniej dwa razy. Z grupy wyjeżdżających jedna trzecia wybierze się na wyjazd zagraniczny. Jak wskazuje Katarzyna Turosieńska z Polskiej Izby Turystyki, po kilku latach ponownie do łask wracają oferty last minute, a zagraniczne kierunki pozostają niezmienne – prym wiodą m.in. Grecja, Tunezja, Egipt czy Hiszpania.

Prawo

Adaptacje poddaszy bez odpowiednich zabezpieczeń to realne zagrożenie pożarowe. Eksperci apelują o lepsze egzekwowanie przepisów

Z danych Państwowej Straży Pożarnej wynika, że w okresie od 1 stycznia do 13 lipca 2025 roku doszło do blisko 77 tys. pożarów. Ponad 17 tys. wybuchło w budynkach mieszkalnych, co jest nieco wyższym wynikiem niż rok temu. Ogień zbyt łatwo rozprzestrzenia się przez nieodpowiednio zabezpieczone kanały wentylacyjne i trasy kablowe. Źródłem problemów są także zaadaptowane poddasza bez zabezpieczeń przeciwpożarowych czy dachy z instalacjami fotowoltaicznymi.