Mówi: | Lefteris Kavoukis |
Funkcja: | trener osobisty |
Lefteris Kavoukis: Nie lubię być w świetle jupiterów. Jedna Ewa Chodakowska wystarczy
Ewa Chodakowska nie ukrywa, że to Lefteris zaraził ją pasją do fitnessu i pokierował początkami jej kariery. Ze względu na dopasowanie pary trenerka nazywa męża pieszczotliwie „puzzlem”.
– Naszym zdaniem ze wspólnej pracy płynie wiele korzyści. Lubimy przecież te same rzeczy, mamy te same cele w życiu, więc łatwo jest nam być razem. Ostatnio, z braku czasu, zaczęliśmy dzielić się obowiązkami: jedno z nas idzie na spotkanie A, drugie na spotkanie B. Ale dajemy radę – mówi Lefteris Kavoukis.
W tworzonym przez trenerską parę zespole to Ewa Chodakowska odpowiada za fanpage na Facebooku i kontakt z fanami. To ona najczęściej pojawia się także w mediach. Lefteris Kavoukis przyznaje, że nie lubi być w centrum uwagi mediów. Z tego też powodu, mimo że w Grecji odnosił sukcesy jako trener personalny, nie zamierza przygotowywać programu treningowego skierowanego do mężczyzn.
– Jedna Ewa Chodakowska wystarczy. Nie lubię być się w świetle jupiterów. Mam zbyt dużo do zrobienia poza kamerami. W ogóle o tym nie myślę – podkreśla Lefteris Kavoukis.
Ewa Chodakowska ma obecnie ponad milion fanów na Facebooku. Trenerka doczekała się jednak również sporej liczby krytyków. Zarzucają jej oni m.in. brak profesjonalnego przygotowania do zawodu trenera. Zdaniem męża Chodakowskiej negatywne komentarze wynikają przede wszystkim z anonimowości, jaką daje internet.
– Nie mogę narzekać na hejterów, na ludzi, którym nasza praca się nie podoba, ponieważ to tylko mały procent w porównaniu z liczbą fanów. Nie będę grał w ich grę. To są ludzie, którzy mają dużo do powiedzenia, kryjąc się za monitorem komputera. Mógłbym zmienić zdanie, tylko gdybym w realnym życiu usłyszał, co im się nie podoba. Widzę to tak: przeważającej liczbie ludzi podoba się to, co z Ewą robimy, są też nieliczni, którzy mają inne zdanie - zaznacza Lefteris Kavoukis.
Na początku maja ukazała się trzecia książka Ewy Chodakowskiej i Lefterisa Kavoukisa. „Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej” to kompendium wiedzy na temat zdrowego stylu życia.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.