Newsy

Lesław Żurek: Kreując postać Ryszarda Petru, byłem ciekaw do jakiego podobieństwa mogę dojść. Cieszę się z efektu i mam nadzieję, że pan Ryszard też

2019-02-08  |  06:50

Aktor jest zadowolony z tego, jak wykreował postać Ryszarda Petru, a jednocześnie zaskoczony tym, że udało się osiągnąć tak duże podobieństwo do pierwowzoru. Lesław Żurek z dużą precyzją odzwierciedlił postawę i charakterystyczne gesty polityka. Na razie nie wiadomo jednak, czy były lider Nowoczesnej podziela tę opinie i taki entuzjazm.

Widzowie serialu „Ucho Prezesa” nie mają wątpliwości. Ryszard Petru został przedstawiony tak precyzyjnie, jak to tylko możliwe. Lesław Żurek do perfekcji opanował gesty, mimikę i charakterystyczny sposób mówienia polityka.

– Wykreowałem tę postać dwa razy – raz dla serialu, a później, co jest trochę innym zajęciem – dla Teatru 6. piętro, do spektaklu „Ucho Prezesa, czyli SCHEDA”. Przez pięć dni obserwowałem filmiki z panem Ryszardem i jakoś to we mnie wniknęło. Sam byłem ciekaw do jakiego stopnia podobieństwa mogę dojść. Okazało się, że całkiem blisko. Cóż, cieszę się z efektu. Mam nadzieję, że pan Ryszard też – mówi agencji Newseria Lesław Żurek, aktor.

Na razie jednak nie wiadomo, czy taka kreacja jego osoby przypadła politykowi do gustu.

Wierzę, że bardzo. Czekam na telefon – żartuje Lesław Żurek.

Aktor do tej pory nie miał okazji poznać Ryszarda Petru. Według niego nie byłoby parodii tego polika bez jego językowych lapsusów i charakterystycznego zaciągania. By wiernie odtworzyć takie szczegóły, aktor przejrzał wiele nagrań video.

– O tyle łatwo grać żyjących bohaterów albo takich, którzy zostali uwiecznieni gdzieś w materiałach filmowych, że można ich po prostu obserwować. To nie są postaci historyczne, o których możemy tylko przeczytać albo zobaczyć, jak wyglądali na jakimś obrazie, tylko mamy po prostu 1:1, później jest kwestią to, jak ich skopiujemy – mówi Lesław Żurek.

Parodia Ryszarda Petru spodobała się między innymi posłance Joannie Scheuring-Wielgus, która w mediach społecznościowych pokazała zdjęcie z podpisem: Toruń, kubek herbaty i „Ucho Prezesa”. Uśmiałam się jak norka! Pozdrawiam szczególnie pana Lesława Żurka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Nowe technologie

Nowe prawo ograniczy dostęp dzieci do niebezpiecznych treści w sieci. Obecnie większość nastolatków ma dostęp do pornografii czy hazardu

Ponad 40 proc. młodzieży twierdzi, że w sieci nie można odróżnić informacji prawdziwych od fałszywych, co czwarty nastolatek ogląda tzw. patostreamy, rośnie też odsetek osób nastoletnich, które decydują się na spotkanie z osobą dorosłą poznaną online. Powyższe dane z raportu Państwowego Instytutu Badawczego NASK i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę pokazują pilną potrzebę podniesienia tematu bezpieczeństwa dzieci i młodzieży sieci. Dlatego powstał projekt ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie.

Żywienie

Sylwia Bomba: Przez 10 lat odchudzałam się bezskutecznie. Potrafiłam codziennie biegać 15 km albo w ogóle nie jeść

Influencerka od lat mierzy się z insulinoopornością. Zanim jednak trafiła na odpowiednich specjalistów i podjęła właściwe leczenie, jej waga wciąż stała w miejscu – mimo stosowania restrykcyjnych diet i morderczych treningów. Dopiero trafna diagnoza i wdrożenie odpowiedniej diety pozwoliła Sylwii Bombie zrzucić 30 kg.