Mówi: | Leszek Lichota |
Funkcja: | aktor |
Leszek Lichota: Prawie codziennie przed snem staram się obejrzeć jakiś serial. 70 proc. z nich jest bardzo przeciętnych
Aktor przyznaje, że jest dużym miłośnikiem seriali i regularnie ogląda produkcje z różnych krajów. Jego zdaniem jednak, zdecydowana ich większość jest na średnim, a nawet niskim poziomie. Czasem bywa też tak, że serial na początku wciąga, a przy kontynuacji już traci na atrakcyjności. Do ulubionych obrazów aktora niewątpliwie należy „Młody papież”, w którym główne role zagrali Jude Law i Diane Keaton. Jeśli natomiast chodzi o rodzime produkcje, to zazwyczaj z zainteresowaniem przygląda się tym, w których nie wystąpił.
– Namiętnie oglądam seriale, prawie codziennie przed snem staram się coś obejrzeć. Powstaje ich jednak tak dużo, że nie można mówić, że gdzie indziej produkowane są same wybitne. Myślę, że 70 proc. jest bardzo przeciętnych, ale powstaje też coraz więcej ciekawych, interesujących i nieoczywistych seriali – mówi agencji Newseria Lifestyle Leszek Lichota.
Aktor tłumaczy, że stara się wybierać różnorodne seriale tak, by mieć porównanie zagranicznych produkcji z tymi, które powstają na rodzimym rynku. Jeśli coś go wciągnie, ogląda każdy sezon.
– Teraz oglądam rosyjski serial o świecie przyszłości zdominowanym przez sztuczną inteligencję i robotykę. Wcześniej oglądałem z dzieciakami „Stranger Things”, bardzo ciekawy. Pierwszy sezon bardzo mi się podobał, trzeci już niekoniecznie. Oglądałem i byłem zachwycony „Młodym papieżem” z Judem Law, czekam na drugą serię, bo to było coś zupełnie innego, właśnie takiego niekopiującego amerykańskie wzorce. No i czekam na nasze produkcje z wszelkiego rodzaju telewizji, które wiem, że są gatunkowe. Jestem ciekawy właśnie, czy będziemy kopiować, czy będziemy tworzyć własne – mówi.
Leszek Lichota przyznaje, że czasem co prawda ogląda produkcje, w których sam zagrał, ale nie czerpie z tego większej przyjemności, bo zna już fabułę, a poza tym trudno mu nabrać dystansu i patrzeć na efekty pracy ekipy chłodnym okiem.
– Nie mam potrzeby oglądania tego, bo znam to od wewnątrz, od środka. Znam scenariusz, więc nic mnie już w nim nie zaskoczy. Mogę się tylko denerwować, że wzięli jedno ujęcie, a nie drugie i myśleć, dlaczego tak, a nie inaczej zmontowali. Więc to nie jest przyjemność oglądania, bo za dużo wiemy. Lubię oglądać rzeczy, które mnie zaskoczą, o których nic nie wiem – mówi Leszek Lichota.
Często jednak zdarza się tak, że jakiś serial jest kontynuowany i trzeba do niego wrócić tak, by wejść w jego klimat i tematykę.
– To nie jest tak, że w ogóle nie widzę rzeczy ze swoim udziałem, bo jak na przykład robimy kontynuację czegoś, to muszę sobie obejrzeć, przypomnieć i zobaczyć jak ta historia wyglądała – mówi Leszek Lichota.
Leszka Lichotę można teraz oglądać m.in. w kontynuacji serialu „Pułapka” w telewizji TVN.
Czytaj także
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-22: Wiarygodność ekonomiczna Polski sukcesywnie się pogarsza. To negatywnie wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-02-09: Prezydent Andrzej Duda wraca z wizyty w Afryce Wschodniej. Wśród tematów oprócz polskich inwestycji także projekty pomocowe i rozwojowe
- 2023-12-15: Od wiosny możliwe braki w kinowej ofercie filmów zagranicznych. To szansa dla polskich produkcji
- 2023-11-16: Leszek Lichota: Do grania ciekawsze są czarne charaktery, bo lubimy zło i nas ono przyciąga. Jednak mój bohater ze „Skazanej 3” to jedyna postać niemająca krwi na rękach
- 2023-11-28: Leszek Lichota: Spotkanie się z postacią Znachora jest jednym z najprzyjemniejszych przeżyć aktorskich w mojej karierze. On ma w sobie wiele pozytywnych cech, które każdy z nas chciałby mieć
- 2023-12-07: Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Julia Kamińska: Dzięki roli lekarki z większą pewnością wykonywałabym teraz masaż serca. Potrafiłabym pewnie też zrobić szew na skórze
Aktorka przyznaje, że rola lekarki w serialu „Szpital św. Anny” wiąże się z dodatkowymi trudnościami. Przygotowując się do poszczególnych scen, musi bowiem opanować dość trudną terminologię medyczną. Julia Kamińska zaznacza też, że wykonywanie poszczególnych zabiegów również wymaga dużej precyzji, by na ekranie wszystko wyglądało jak najbardziej profesjonalnie. Najwięcej zawsze dzieje się na SOR-ze i producentom zależało, żeby odzwierciedlić właśnie tę atmosferę i ekstremalne warunki pracy.
Zdrowie
Przybywa osób biorących leki dla chorych na cukrzycę, aby szybciej schudnąć. To rozwiązanie niekorzystne dla zdrowia

Dietetycy ostrzegają przed wykorzystywaniem leków niezgodnie z ich przeznaczeniem. Tak dzieje się coraz częściej z lekami na cukrzycę, które stosują osoby chcące zrzucić zbędne kilogramy. Jak podkreśla dietetyk Jakub Mauricz, może to prowadzić do przykrych dolegliwości zdrowotnych, a nawet zagrażać życiu. Jednocześnie zaznacza, że podstawą leczenia dla osób z nadwagą powinna być zmiana nawyków żywieniowych.
Media
Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza

Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.