Mówi: | Dominika Syper |
Funkcja: | trener umiejętności interpersonalnych, doradca portalu MyDwoje.pl |
Ludzie dobierają się w pary na zasadzie podobieństw. Pierwsze wrażenie nie zawsze decyduje o przyszłości związku
Psychologowie podkreślają, że kluczowy wpływ na wybór życiowego partnera mają trzy kwestie: zgodność odnośnie hierarchii wartości, zbieżne przekonania i podobne cechy osobowości. Nie bez znaczenia jest także wygląd zewnętrzny. Zanim podejmie się ważną życiową decyzję, trzeba uświadomić sobie, że w związku nie chodzi o to, by zmieniać drugą osobę. Nie ma więc sensu wiązać się z kimś, kto zupełnie do nas nie pasuje.
O wyborze partnera przesądza najczęściej jego atrakcyjność fizyczna, poczucie humoru, inteligencja czy zainteresowania. Zdaniem psychologów to, czy obdarzymy daną osobę uczuciem i zwiążemy się z nią na dłużej, zależy przede wszystkim od zgodności w trzech wymiarach.
– Pierwszy obszar to zgodność odnośnie hierarchii wartości, czyli bardziej atrakcyjny jest partner, który wykazuje te same wartości, co my. Drugi obszar to podobieństwa w zakresie przekonań – partner, który ma takie same przekonania jak nasze, jest poniekąd potwierdzeniem tego, co myślimy i co uważamy. I trzeci obszar to podobieństwa w zakresie cech osobowości takich jak umiejętności komunikacyjne czy umiejętności społeczne. To też ma istotne znaczenie w budowaniu jakości relacji partnerskiej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dominika Syper, trener umiejętności interpersonalnych, doradca portalu MyDwoje.pl.
Jedni mają z góry określone, precyzyjne kryteria dotyczące tego, jaki powinien być ich partner, dlatego wybór poprzedzony jest wnikliwą analizą i obserwacją drugiej osoby, inni z kolei w tej kwestii odrzucają racjonalne myślenia i zdają się na emocje.
– Jeżeli jesteśmy osobami, które raczej intuicyjnie i emocjonalnie podchodzą do życia, to też w taki sposób będziemy podejmować decyzje o wyborze partnera. Natomiast jeżeli bardziej na chłodno analizujemy różnego rodzaju rzeczy, to i w tej kwestii zrobimy sobie listę wszelkiego rodzaju za i przeciw, i to będzie podstawą decyzji, czy ktoś jest godny zainteresowania, czy też nie. Wszystko zależy więc od danego typu osobowości. Nie ma tutaj lepszej czy gorszej strategii, każda jest dobra – tłumaczy Dominika Syper.
Wstępną opinię o drugiej osobie można wyrobić sobie już przy pierwszym spotkaniu. Na pierwsze wrażenie składa się m.in. wygląd zewnętrzny, ubiór, uczesanie, mimika, barwa głosu czy mowa ciała. Kiedy wrażenia są negatywne, zazwyczaj znajomość kończy się właśnie na tym etapie. Niektórzy jednak postanawiają dać potencjalnemu partnerowi drugą szansę.
– Pierwsze wrażenie oczywiście odgrywa kluczową rolę, jednak można je zmodyfikować później. Portal MyDwoje.pl przedstawia wiele szczęśliwych historii, które tak naprawdę rodziły się bardzo powoli, dopiero od drugiego czy trzeciego spotkania – mówi Dominika Syper.
W budowaniu relacji z partnerem ważna jest także refleksja nad samym sobą i sprecyzowanie swoich oczekiwań co do związku, a jednocześnie pozostawienie drugiej osobie pewnej przestrzeni. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, przekonania oraz zasady i nie można zakładać, że całkowicie zmienimy partnera po to, by dopasować go do swojego ideału.
Czytaj także
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-28: Powstała koalicja na rzecz zmniejszenia dopuszczalnego limitu alkoholu u kierowców do 0,0 promila. Jest wniosek o zmiany prawne w tym zakresie
- 2025-01-21: Ministerstwo Finansów chce objąć akcyzą wkłady do e-papierosów. Eksperci prognozują upadek polskich producentów i wzrost szarej strefy
- 2025-01-14: Eksperci apelują o zmiany w konstrukcji podatków od nieruchomości. Danina od wartości byłaby bardziej sprawiedliwa i transparentna
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-11-18: J. Jelonek i O. Kubiak: Po ślubie za granicą w świetle polskiego prawa dalej będziemy niewidoczni. Walczymy o traktowanie na równi z parami heteroseksualnymi
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Aktorka nie kryje dumy z tego, że była pierwszą Polką nagrodzoną na Festiwalu Filmowym w Cannes. Był to dla niej ogromny zaszczyt i dowód na to, że doskonale potrafi wykorzystać swój talent i potencjał. Tym bardziej Jadwiga Jankowska-Cieślak żałuje, że nie mogła w danym momencie wykorzystać tego wyróżnienia. Mimo że „Inne spojrzenie” nie przyniosło jej międzynarodowej kariery, to artystka z dużym sentymentem wspomina tamten rozdział swojego życia.
Związki
Radosław Majdan: Nie trenujemy z Małgosią razem, nie rywalizujemy też ze sobą. Gramy w jednym teamie i budujemy siebie nawzajem

Były piłkarz podkreśla, że ma wielki szacunek do kobiet. Podziwia ich siłę, determinację, zaangażowanie i energię do działania. Wie także, że konkurując z mężczyznami, mogą one odnosić sukcesy. Radosław Majdan zaznacza, że sportsmenki biorące udział w programie „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” są dla niego godnymi rywalkami, choć nie ukrywa, że przegrana z którąś z pań byłaby dla niego swoistą ujmą na honorze.
Farmacja
Schizofrenia może być w Polsce leczona na światowym poziomie. Coraz więcej pacjentów oczekuje wykorzystania tych możliwości

Choć polscy psychiatrzy mają dostęp do najbardziej innowacyjnych leków i nowoczesnych form ich podania, to wciąż te możliwości w leczeniu schizofrenii wykorzystywane są w zbyt małym stopniu. Wszystko za sprawą przekonań – wielu pacjentom zastrzyki wciąż kojarzą się bowiem z karą i działaniami niepożądanymi. Nowoczesne psychoterapeutyki podawane w taki sposób pozwalają tymczasem lepiej kontrolować przebieg choroby i na długo zabezpieczają pacjentów przed jej zaostrzeniami. Młodsi pacjenci są już tego coraz bardziej świadomi i oczekują dostępu do takiego leczenia.