Mówi: | Magdalena Bieńkowska |
Funkcja: | Miss Polski 2015 |
Magdalena Bieńkowska (Miss Polski 2015): Kiedy usłyszałam werdykt, zaniemówiłam. Wciąż jeszcze trzymają mnie emocje
Jeszcze nie zdążyłam porządnie wypocząć, może za kilka dni przywyknę – mówi Magdalena Bieńkowska, nowa Miss Polski. Pięć dni od uzyskania korony najpiękniejsza Polka 2015 roku twierdzi, że konkurs był dla niej wspaniałą przygodą, wolną od rywalizacji i presji, z jaką stereotypowo kojarzone są konkursy piękności. Nowa Miss Polski nie ma jeszcze planów na najbliższy rok, na razie cieszy się zwycięstwem.
W walce o tytuł najpiękniejszej Polki 22-letnia Magdalena Bieńkowska pokonała 30 rywalek. 6 grudnia podczas gali w Krynicy-Zdroju odebrała z rąk ustępującej królowej piękności Ewy Mielnickiej koronę Miss Polski 2015. Pochodząca z Mikołajek miss przyznaje, że po usłyszeniu werdyktu jurorów nie mogła uwierzyć, że zdobyła koronę. Nawet dziś nie jest jeszcze wolna od emocji towarzyszących finałowi wyborów.
– Jak usłyszałam werdykt, to byłam w takim szoku, że praktycznie zaniemówiłam. Pierwsze dni po wyborach to były ogromne emocje. Nawet nie zdążyłam jeszcze porządnie wypocząć, mam nadzieję, że za 2–3 dni jakoś do tego przywyknę i się przyzwyczaję – mówi Magdalena Bieńkowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Przygodę z konkursem Miss Polski Magdalena Bieńkowska zaczęła od zwycięstwa w konkursie Miss Warmii i Mazur. Twierdzi, że kolejne etapy drogi do korony najpiękniejszej Polki były świetnym przeżyciem, choć dość wyczerpującym. Jednocześnie bowiem studiowała dziennie w Instytucie Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego i przygotowywała się do egzaminu licencjackiego. Bieńkowska twierdzi, że nie przypuszczała, że uda jej się zdobyć tytuł Miss Polski 2015. Udział w konkursie wspomina bardzo dobrze.
– Nie czułyśmy żadnej presji, konkurencji, nawzajem wszystkie sobie pomagałyśmy, zapinałyśmy, podawałyśmy buty. Nie było czuć żadnej rywalizacji i bardzo się zżyłyśmy. Te stereotypy, o których mówią, że dziewczyny sobie chowają buty czy sukienki, to jest nieprawda – mówi Magdalena Bieńkowska.
Nowa Miss Polski wkrótce zacznie przygotowania do konkursu Miss Universe. Na razie nie ma dalszych planów na najbliższy rok panowania jako królowa piękności. Twierdzi, że wzorem swojej poprzedniczki Ewy Mielnickiej chce wykorzystać ten czas jak najlepiej.
– Myślę, że potrzebuję jeszcze trochę czasu, żeby sobie to wszystko ułożyć i zaplanować, co zamierzam robić. Na razie nie mam jeszcze żadnych planów. Na razie cieszę się z samego faktu – mówi Magdalena Bieńkowska.
Miss Polski 2015 ma już za sobą debiut w świecie show-biznesu. Już dwa dni po zdobyciu tytułu pojawiła się na imprezie promocyjnej charytatywnego kalendarza Omeny Mensah.
Czytaj także
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-07-15: Magdalena Lamparska: Napisałam książkę „Babka w formie”. Można w niej znaleźć przepis na sernik Lamparski, który pochwalił zdobywca Oscara Wiliam Hurt
- 2025-06-12: Dorota Gardias: Przykre jest to, że wybory prezydenckie budzą tak negatywne emocje. Jest dużo złości, żalu i różnych zagrywek, które kompletnie nie są moje
- 2025-06-11: Gwiazdy: Scena polityczna stała się ringiem, a politycy nie szanują siebie nawzajem. Każdy ma prawo widzieć świat inaczej
- 2025-05-13: Senat zajmie się ustawą o jawności cen lokali na sprzedaż. W praktyce ustawa obejmie tylko 12 proc. rynku
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
- 2025-05-12: Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE. Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać
- 2025-06-03: Zaufanie do UE deklaruje 58 proc. Polaków. Większość Europejczyków postrzega ją jako stabilne miejsce na tle niespokojnego świata
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Marcelina Zawadzka: Kiedyś sama decydowałam o swoim życiu i nie byłam od nikogo zależna. Teraz już przy opiece nad synkiem jestem zdana na pomoc innych
Prezenterka przyznaje, że bycie mamą to ciągłe wykraczanie poza swoją strefę komfortu, bo od momentu narodzin dziecka jest się całkowicie odpowiedzialnym za tę małą istotę i trzeba ustawić wszystko pod jej potrzeby. Każdego dnia macierzyństwo uczy ją pokory i pokazuje, że nie na wszystko ma wpływ i nie wszystkiemu jest w stanie zapobiec. Często nie pozostaje nic innego, jak przyjąć trudne doświadczenia i wyciągnąć z nich odpowiednią lekcję. Marcelina Zawadzka zdradza, że jej dziewięciomiesięczny syn już stawia pierwsze kroki i jest niezwykle ciekawy świata. Czasami towarzyszy jej także w pracy.
Prawo
Liczba związków nieformalnych w Polsce przekracza pół miliona. W Sejmie trwają prace nad przepisami dla nich

Temat związków partnerskich ponownie znalazł się w centrum debaty publicznej i politycznej w Polsce. W Sejmie trwają prace nad poselskim projektem ustawy o związkach partnerskich. Choć poparcie społeczne dla prawnego uznania relacji niemałżeńskich – zarówno jednopłciowych, jak i heteroseksualnych – pozostaje wysokie, wciąż kwestia ta czeka na rozstrzygnięcie.
Podróże
Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić

Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.