Mówi: | Mandaryna |
Funkcja: | właścicielka szkół tańca |
Mandaryna kończy karierę muzyczną
Marta Wiśniewska, znana szerzej jako Mandaryna, przechodzi na muzyczną emeryturę. Była żona lidera Ich Troje jako główny jako powód swojej decyzji podaje nawał obowiązków, związany z nowo otwartymi szkołami tańca, których celebrytka jest właścicielką.
Mandaryna nie wyklucza jednak możliwości okazjonalnego powrotu. Jak sama podkreśla, jeżeli dostanie propozycję nagrania konkretnego utworu, odpowiadającego jej stylistycznie, to z pewnością przemyśli taką ofertę.
– Nie mam obecnie żadnych planów związanych z tworzeniem muzyki. Jeśli jednak pojawi się jakaś propozycja nagrania piosenki, to można się nad nią zastanowić. Oczywiście, jeżeli będzie ona odpowiadała mi stylem – stwierdza Wiśniewska w wywiadzie dla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Obecnie artystka skupia się przede wszystkim na działalności związanej z jej największą pasją – tańcem. Jak sama zapowiedziała w najbliższym czasie zamierza otworzyć kolejną filię swojej szkoły – Mandaryna Dance Studio – w miejscowości Nowa Iwiczna.
– Miejscowość znajduję się bardzo blisko stolicy, więc będą mogła często współpracować z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi oraz próbować zainteresować ich tańcem hip-hop – mówi Mandaryna.
Gwiazda podkreśla, że nie żałuje decyzji o porzuceniu śpiewania. W słuszności jej wyboru utwierdzają ją jej podopieczni, walczący co chwilę o najważniejsze laury w konkursach tanecznych.
– Udało mi się znaleźć swoją drogę. Czuję się cudownie z tym co robię, a dodatkowym bodźcem jest to, iż widzę, że młodzi ludzie z mojej szkoły rozwijają się i walczą o pierwsze miejsca w zawodach, coraz częściej wygrywając – dodaje.
Mandaryna jako piosenkarka zadebiutowała w 2004 roku. W trakcie swojej kariery wydała trzy albumy, ostatni z nich – „AOX” – w 2009 roku.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Psychologia
![](/files/1922771799/luna-alive-foto-ramka,w_274,_small.jpg)
Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.
Handel
W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
![](/files/1922771799/zywnosc-ekologiczna-foto,w_133,r_png,_small.png)
Już blisko 80 proc. polskich konsumentów deklaruje kupowanie żywności ekologicznej – wynika z badania przeprowadzonego dla Polskiej Izby Żywności Ekologicznej przez Stowarzyszenie Delta Partner. Ten odsetek sukcesywnie rośnie, podobnie jak wartość rynku ekologicznej żywności, która według szacunków NIQ wynosi już ok. 2 mld zł, stanowiąc prawie 1 proc. wartości całego rynku spożywczego. Dalsze wzrosty utrudnia jednak fakt, że wielu konsumentów wciąż ma problem z rozpoznaniem produktów bio na sklepowych półkach. Według badań tylko co czwarty klient potrafi prawidłowo rozpoznać w sklepie symbol euroliścia, który gwarantuje, że produkt powstał zgodnie z restrykcyjnymi unijnymi wymogami rolnictwa ekologicznego.
Podróże
Klaudia Carlos: Nigdzie nie ma takiego piasku złocistego jak nad Bałtykiem. Mam tam swoje ulubione miejsca, ale lubię też poszukiwać nowych
![](/files/1922771799/carlos-wakacje-foto,w_133,_small.jpg)
Wokół wakacji nad polskim morzem przez lata narosło wiele stereotypów. Prezenterka zapewnia jednak, że ją samą nie zniechęcają ani stwierdzenia, że „jest za drogo”, ani że „zazwyczaj jest zła pogoda”. I choć turyści chociażby ze względu na „paragony grozy” coraz częściej omijają łukiem Morze Bałtyckie, to ona jest konsekwentna w swoich wyborach. Każdego roku stawia właśnie na Bałtyk i przekonuje, że nadmorskie miejscowości są bardziej urokliwe niż zagraniczne kurorty, a polskie piaszczyste plaże nie mają sobie równych.