Newsy

Marcela Leszczak ma kłopoty z intymnymi scenami w serialu "Miłość na bogato"

2013-11-05  |  11:20
Marcela Leszczak wyznała, że najtrudniejszą sceną w serialu „Miłość na bogato” był dla niej pocałunek z serialowym Jankiem. Fotomodelka ani myśli jednak rezygnować z roli i liczy, że zagra także w drugim sezonie produkcji.

Marcela Leszczak, była uczestniczka "Top Model", od sierpnia gra w serialu stacji Viva Polska. To jej aktorski debiut. Jak przyznaje, najtrudniejszą, bo bardzo intymną sceną, był dla niej pocałunek z serialowym Jankiem.

– Nie byliśmy nigdy blisko siebie. To było kilka dni po tym, jak mieliśmy zdjęcia. Ten pocałunek, to nie był taki pocałunek, że dwie osoby się całowały. To cała produkcja się całowała, bo byli operatorzy kamery, dźwiękowcy, oświetleniowcy. I dlatego byłam taka skrępowana – opowiada Marcela Leszczak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Początkująca aktorka wstydzi się także scen, w których musi udawać niezbyt rozgarniętą dziewczynę.

– Musiałam powiedzieć, że w słowie ‘marzec’ nie ma ‘r’ – wspomina Marcela.

Ale gwiazda dodaje, że nauczyła się mieć dystans do siebie i planuje rezygnować z aktorskiej kariery.

– Czekamy na kolejny sezon. To wszystko już jest zależne od produkcji. Na chwilę obecną nikt nie powiedział, że będzie drugi sezon, ale każdy na to liczy – dodaje Leszczak.

„Miłość na bogato” to połączenie serialu z reality-show, w którym widzowie śledzą perypetie młodych i bogatych Warszawiaków. Główną bohaterką jest Justyna, która przyjechała do stolicy z małego miasta, marząc o karierze modelki.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Edukacja

W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.

Psychologia

Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.