Newsy

Marcin Prokop: Nie rozdaję swojej twarzy na prawo i lewo. Ona jest jak mydło i się zużywa

2016-02-02  |  06:50

Kluczem do działalności charytatywnej powinna być wiarygodność uważa Marcin Prokop. Z tego powodu prezenter wspiera tylko te cele dobroczynne, do których jest całkowicie przekonany. Często angażuje się w akcje, o których w ogóle nie mówi się w mediach. Nie lubi się też chwalić swoją działalnością dobroczynną, uważa bowiem, że jest to niezręczne.

Marcin Prokop chętnie angażuje się w działalność dobroczynną. Wspiera m.in. fundację Mam Marzenie pomagającą zrealizować marzenia dzieci cierpiących na choroby zagrażające życiu. Często występuje także w roli gospodarza charytatywnych imprez, np. meczu między TVN a TVP lub Charytatywnego Balu Dziennikarzy. Twierdzi, że stara się angażować wyłącznie w sprawy, w które wierzy i do których jest całkowicie przekonany.

Nie rozdaję swojej twarzy na prawo i lewo, bo uważam, że ona jest jak mydło i się zużywa. Gdybym był w każdej akcji charytatywnej, to mogłoby powstać wrażenie, że tu chodzi bardziej o mnie niż o cel – mówi Marcin Prokop agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Prezenter bardzo często angażuje się w pomoc osobom, które nie uzyskały wsparcia dużych instytucji. Nie zawsze są to głośne medialnie historie, dla Marcina Prokopa nie ma to bowiem znaczenia. Zdarza się też, że udziela komuś pomocy na prośbę bliskich lub znajomych. Zdaniem prezentera kluczem do skutecznej działalności dobroczynnej gwiazd jest wiarygodność. Znana osoba musi być całkowicie przekonana do akcji, w którą się angażuje.

Kierowca rajdowy, który angażuje się w akcję bezpiecznej jazdy, a potem sam ma kłopot z policją i płaci mandaty, nie jest dla mnie wiarygodnym nośnikiem komunikatu, za którym staje mówi Marcin Prokop.

Prezenter uważa, że właśnie ze względu na wiarygodność gwiazdy nie powinny się angażować w zbyt wiele akcji charytatywnych. Znanym osobom, które pragną pomagać, radzi, by rozważnie wybierali rodzaj i cel dobroczynności. 

Ludzie nie są debilami. Ludzie są czuli jak kamerton, wyczuwają ściemę i fałsz mówi Marcin Prokop.

Prezenter uważa, że działalność dobroczynna wymaga także dyskrecji. Jego zdaniem wspieranie osób potrzebujących powinno się odbywać z dala od błysku fleszy, dlatego nie lubi mówić o własnych dokonaniach na tym polu. Twierdzi, że zbyt częste chwalenie się działalnością charytatywną źle świadczy o gwiazdach, może być także upokarzające dla osób, którym znani ludzie pomagają.

To jest coś, co powinno się robić tak jak seks, czyli w ciemności i po cichu. Może nie zawsze, czasami można zrobić na pralce albo przy lodówce, ale wiadomo, o co mi chodzi mówi Marcin Prokop.

23 stycznia prezenter był jednym z trójki gospodarzy 17. Charytatywnego Balu Dziennikarzy, który odbył się w Auli Politechniki Warszawskiej. Podczas imprezy zebrano ponad 300 tys. zł, które zasilą konta czterech fundacji pomagającym potrzebującym dzieciom.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.