Newsy

Marek Kaliszuk: Moje życie nabrało tempa. Czasami nie nadążam za jego rytmem

2015-10-22  |  06:45

W życiu zawodowym Marka Kaliszuka ostatnio dużo dzieje. Konieczna była więc przeprowadza z Trójmiasta do Warszawy. Aktor nie widzi jednak różnicy między tymi miastami. Jego zdaniem o jakości życia decyduje nie miejsce zamieszkania, ale relacje z ludźmi. 

Do tej pory życie Marka Kaliszuka związane było z dwoma miastami: Olsztynem i Gdynią. W Olsztynie urodził się i wychował, w Gdyni natomiast skończył studia na Akademii Muzycznej. Przez 15 lat związany był także z gdyńskim Teatrem Muzycznym. W 2015 roku, jak sam twierdzi, przyszedł jednak czas na zmiany i przeprowadził się do Warszawy.

Moje życie bardzo nabrało tempa i bardzo dużo się teraz dzieje. Czasami nie nadążam za rytmem swojego życia, ale to oczywiście głównie zawodowo – mówi Marek Kaliszuk agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Aktor twierdzi, że od czasu zamieszkania w stolicy poznał wielu fantastycznych ludzi. Przeprowadzka stała się także dla niego inspiracją do przemyśleń na temat życia i relacji międzyludzkich. Marek Kaliszuk uważa, że ich jakość nie zależy od miejsca zamieszkania, ale od ludzi, z którymi się człowiek styka.

Jak ludzie mnie pytają: „Jak ci się mieszka w Warszawie po przeprowadzce z Trójmiasta?”, to mówię: „Wiesz co, właściwie nie odczuwam większej różnicy”. Tak naprawdę najważniejsze jest dla mnie to, żeby mieć z kim spędzać czas, żeby mieć fajnych ludzi wokół. Tak naprawdę miejsce jest sprawą drugorzędną – mówi Marek Kaliszuk.

Wśród ciekawych ludzi, które Marek Kaliszuk spotyka na swojej drodze, są także osoby bardzo przez niego podziwiane. Jak sam twierdzi, jeszcze niedawno oglądał je tylko na scenie lub w telewizji i nawet nie myślał, że będzie miał okazję nie tylko z nimi przebywać, lecz także współpracować.

– Mógłbym wymienić np. Bolka Pawicę, który reżyseruje program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Kiedy miałem 15-20 lat, to tylko słyszałem z telewizji to nazwisko, że reżyseruje festiwale, teledyski – mówi Marek Kaliszuk.

Aktor twierdzi, że poznaje tych ludzi na nowo, bardzo często bowiem ich wizerunek medialny znacznie różni się od prywatnego. Poza tym w kontaktach osobistych – zdaniem Kaliszuka – zupełnie inaczej odbiera się osobowość człowieka niż przez ekran telewizora. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem

Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.

Transport

Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową

Każdego roku 1,2 mln ludzi na świecie ginie w wypadkach drogowych. Chociaż w ostatnich latach bezpieczeństwo na drogach się stopniowo poprawia, to wciąż daleko nam do wizji zero, która zakłada ograniczenie do minimum liczby ofiar śmiertelnych. Specjaliści z dziedziny epidemiologii ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Maryland badają miejsca tragicznych zdarzeń drogowych, analizując za pomocą sztucznej inteligencji miliony zdjęć z usługi Google Street View. Wskazują w ten sposób, które elementy infrastruktury można poprawić, by obniżyć ryzyko wypadku.

Media

Klaudia Carlos: Propozycja Kingi Dobrzyńskiej dotycząca „Pytania na śniadanie” sprawiła mi wielką radość i przyjemność. To dla mnie duży awans zawodowy

Gospodyni „Pytania na Śniadania” nie ukrywa, że angaż do tego formatu to dla niej duży zaszczyt i szansa na zawodowy rozwój. Jest więc ogromnie wdzięczna szefowej Kindze Dobrzyńskiej, że to właśnie ją wzięła pod uwagę i powierzyła to zadanie. Klaudia Carlos ma wieloletnie doświadczenie zawodowe i nie bierze sobie do serca krytyki widzów, którzy byli przyzwyczajeni do poprzedniej ekipy porannego programu. Nie chce także komentować zarzutów, które pojawiają się w sieci pod adresem nowych prowadzących.