Mówi: | Marek Kaliszuk |
Funkcja: | uczestnik programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” |
Marek Kaliszuk wystąpi w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”
Marek Kaliszuk, jak wszyscy uczestnicy programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, przeszedł casting, podczas którego musiał zaprezentować swoje wokalne i aktorskie umiejętności. Artysta przyznaje, że zaproszenie do programu przyszło w dobrym momencie jego życia zawodowego. W ten sposób będzie mógł bowiem zaprezentować szerokiej publiczności swoje muzyczne możliwości, o których wiedzą, jego zdaniem, tylko nieliczni.
– Jestem aktorem bardzo śpiewającym i wiele lat poświęciłem na swoją edukację w kierunku wokalistyki. Teraz może właśnie przyszedł taki moment, w którym jestem gotowy, żeby to pokazać. Losujemy piosenki artystów, więc nie do końca wiadomo, co nam przyjdzie zaśpiewać – mówi Marek Kaliszuk w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Kaliszuk ukończył Wydział Wokalno-Aktorski gdańskiej Akademii Muzycznej. Od kilku lat związany jest zawodowo z Teatrem Muzycznym w Gdyni, współpracuje także z Gliwickim Teatrem Muzycznym. Na deskach gdyńskiego teatru wystąpił w takich spektaklach, jak: „Hair”, „Jesus Christ Superstar” czy „Footloose – Wrzuć na luz!”. Jest tenorem, ale umie także śpiewać sopranem. Szerokiej publiczności znany jest jednak przede wszystkim z roli Bogusia w serialu „M jak Miłość”.
„Twoja Twarz Brzmi Znajomo” to program, w którym aktorzy wcielają się w znanych wokalistów. Zadaniem uczestników programu jest upodobnienie się do kreowanej postaci nie tylko wokalnie, lecz także pod względem mimiki, gestykulacji i zachowania na scenie.
– Na pewno wokalistą, z którym chciałbym się zmierzyć, jest Czesław Niemen, ale z drugiej strony bym się bał, więc może lepiej, że już teraz nie ma takiej możliwości, bo był w poprzedniej edycji. Justin Timberlake – to jest wokalista, z którym też bym się chętnie zmierzył. Chętnie zaśpiewałbym jego piosenki, bo te numery są świetne, bardzo je lubię. Myślę, że fajnie byłoby wcielić się także w jakąś kobietę, żeby było różnorodnie – zapowiada Marek Kaliszuk.
Aktor przyznaje, że do artystów, w których chciałby się wcielić, należą także Lionel Richie i Ricky Martin. Kaliszuk ma już doświadczenie w tego typu programach telewizyjnych, w 2007 roku wystąpił bowiem w „Tańcu z gwiazdami”. Wraz z partnerką Niną Tyrką zdobył wówczas siódme miejsce.
Praca przy programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” nie pochłania całego czasu aktora. Kaliszuk przygotowuje swoją pierwszą płytę, która będzie owocem współpracy z wieloletnim przyjacielem Piotrem Manią.
– Nie potrafię podać daty, kiedy płyta mogłaby się ukazać. Na razie zaczynamy pracować nad repertuarem. Piotr zaczyna komponować, ja zaczynam pisać teksty. Myślę, że nie wszystkie teksty będą moje, bo nie jestem aż tak płodnym tekściarzem – przyznaje Marek Kaliszuk.
Od kilku miesięcy artyści współtworzą projekt Kaliszuk & Mania in Songs. Pod tym szyldem wykonują utwory takich światowych artystów, jak: Phil Collins, Elvis Presley, Rihanna czy Kylie Minogue, nadając im zupełnie nowe brzmienie w klimacie chillout, jazz i bossa nova. Najbliższy koncert Kaliszuk & Mania in Songs odbędzie się 12 sierpnia na Scenie Letniej w Gdyni-Orłowie.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.