Mówi: | Margaret |
Funkcja: | wokalistka |
Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
Przed wokalistką dość intensywny czas. 15 listopada ukaże się kontynuacja albumu „Siniaki i cekiny”. Będzie można usłyszeć sześć nowych utworów. Margaret zdradza też, że trwają prace nad nowymi teledyskami. W związku z premierą nie zabraknie mocnych akcentów i zaskoczeń. Zimą z kolei artystka mieszkać będzie w jednym ze swoich ulubionych krajów.
– Zimę spędzam w Hiszpanii, bo jest to chyba jedyne miejsce w Europie, w którym w tym czasie świeci słońce, a wiosnę i lato oczywiście spędzam w Polsce. W Hiszpanii czuję się świetnie, uczę się też języka hiszpańskiego. Zaznaczę tylko, że ja nie porzuciłam mieszkania w Polsce, mieszkam w Polsce, bo jestem Polką, natomiast w Hiszpanii tylko pomieszkuję – mówi agencji Newseria Lifestyle Margaret.
Kiedy kończy się sezon letnich festiwali, koncertów plenerowych i innych wydarzeń artystycznych, wokalistka próbuje się nieco wyciszyć i oddać pracy twórczej.
– Okres jesienno-zimowy dla nas artystów jest okresem bardziej kreatywnym. Ja zazwyczaj piszę wtedy piosenki, komponuję muzykę i mogę to robić gdziekolwiek, nie potrzebuję żadnego szczególnego geograficznego położenia. Zresztą lubię też łączyć podróżowanie z pisaniem muzyki, więc w żaden sposób nie przeszkadzają mi podróże między dwoma krajami – zapewnia.
Jeśli mowa o projektach muzycznych, to w najbliższym czasie Margaret szykuje dla swoich fanów kilka niespodzianek.
– Kończę swój projekt „Siniaki i cekiny” wydaniem deluxe. 15 listopada wydajemy „Siniaki i cekiny” ciąg dalszy. Dodajemy sześć nowych numerów i to jest zakończenie tej historii. Wydarzą się jeszcze jakieś teledyski, będzie jeden bardzo mocny, mocna kolaboracja, mocny feat na tej końcówce, więc cieszę się. Ale też fajnie chyba, że te „Siniaki i cekiny” zamykam klamrą, bo czuję, że to mi otworzy drzwi na nowe – dodaje piosenkarka.
Album „Siniaki i cekiny” ukazał się 26 kwietnia tego roku. Podczas premiery artystka podkreślała, że jest on niezwykle bogaty w metafory. Płyta podzielona została na dwie części. „Siniaki” to mocny synth-pop, natomiast „Cekiny” to lata 80.
Czytaj także
- 2025-05-16: Nowy rozdział we współpracy Wielka Brytania – Unia Europejska. Bezpieczeństwo jedną z kluczowych kwestii
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-23: Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system
- 2025-04-04: Dziś premiera drugiego albumu Wiktora Dyduły. „Serwuję dużą gamę najróżniejszych emocji”
- 2025-03-19: Kajra: Sławomir zaskakuje mnie i totalnie zachwyca każdym utworem. Jego teksty i muzyka są zupełnie na innym poziomie
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-24: Julia Kamińska: Materiał z mojej debiutanckiej płyty jest kontrowersyjny i raczej ciężki, ale ludzie chcą tego słuchać
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-03-28: Brak krajowej polityki kosmicznej blokuje możliwości współpracy międzynarodowej. Wspólne projekty mogłyby być katalizatorem rozwoju sektora
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
Piosenkarz podkreśla, że kiedy tylko może, to ucieka z zatłoczonej stolicy na łono natury. Swoją ulubioną miejscówkę ma niedaleko Kalisza. Tam wyremontował stare gospodarstwo i na hektarowej działce założył imponujący ogród. Mietek Szcześniak zaznacza, że aktywność na świeżym powietrzu działa na niego niezwykle kojąco. Może się też pochwalić tym, że szczególnie potrafi zadbać o stare drzewa. Niektóre były już obumarłe, a teraz znów kwitną i wydają owoce.
Farmacja
Innowacyjne leki zmieniają oblicze rzadkich chorób neurologicznych uznawanych dotychczas za nieuleczalne. Tak jest w przypadku rdzeniowego zaniku mięśni

Jeszcze kilka lat temu rokowania w SMA były niekorzystne. Zmieniło je uruchomienie w styczniu 2019 roku modelowego programu lekowego B.102, w którym pacjenci otrzymali pierwszą na świecie terapię – nusinersen. Kolejnym krokiem milowym w walce z chorobą było uruchomienie badań przesiewowych noworodków w kierunku SMA, dzięki którym dzieci otrzymują leczenie, zanim wystąpią pierwsze objawy choroby. We wrześniu 2023 roku udostępnione zostały dwie kolejne terapie zarejestrowane w Europie, co mogło sugerować, że wachlarz możliwości terapeutycznych w Polsce został wyczerpany. Tymczasem Ministerstwo Zdrowia poszło o krok dalej – w kwietniu ubiegłego roku podjęto decyzję o kontynuacji leczenia kobiet z SMA w czasie ciąży pierwszym zarejestrowanym terapeutykiem.
Zdrowie
Doda: Udało mi się całkowicie zwalczyć przyczynę Hashimoto, a nie tylko skutki tej choroby. Nadal będę się dzielić moimi doświadczeniami i nie dam się zastraszyć

Niedawno piosenkarka podzieliła się swoim sposobem na wyleczenie się z hashimoto. Jak podkreśla, kiedy ona sama kilka lat temu usłyszała diagnozę, postanowiła zrobić wszystko, by zatrzymać rozwój przewlekłego zapalenia tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Przede wszystkim zaczęła prowadzić zdrowy styl życia i postawiła na restrykcyjną dietę. Skutecznym antidotum miały się też okazać suplementy. Jej wypowiedź wywołała spore kontrowersje. Lekarze podkreślają bowiem, że całkowite wyleczenie się z tego schorzenia nie jest możliwe, a rozwój choroby mogą powstrzymać wyłącznie leki.