Mówi: | Maria Czubaszek |
Funkcja: | pisarka, dziennikarka, satyryk |
Maria Czubaszek nie zamierza czytać książki o sobie
Książka "Boks na ptaku, czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak" to już drugi bestseller Marii Czubaszek i Artura Andrusa. Książka podobnie jak poprzednia napisana jest w formie wywiadu rzeki. Tym razem Artur Andrus rozmawia nie tylko z Marią Czubaszek, ale także ze znanym jazzmanem, a prywatnie mężem pisarki, Wojciechem Karolakiem. We trójkę wspominają historie miłosne, PRL, jazz i całą plejadę słynnych artystów. Maria Czubaszek twierdzi jednak, że własnej książki nie przeczyta.
– Nie wiem dokładnie, co w tej książce jest. I na pewno się nie dowiem. Brałam udział w tych rozmowach. Byłam przy tym i już nie mam tej ciekawości, żeby jeszcze czytać te głupoty, które powiedziałam. Bo ja na ogół mówię głupoty – mówi pisarka.
W książce nie brakuje unikatowych fotografii i pikantnych szczegółów, a co za tym idzie – kontrowersji.
– Dowiedziałam się np. że tam jest moje zdjęcie w stroju ludowym, co mnie przeraziło. Powiedziałam: niemożliwe. I Artur Andrus wziął książkę i mi pokazał, że zrobili taki montaż po prostu – powiedziała Maria Czubaszek. agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Książka może być jednak nie lada gratką dla czytelników, bo Artur Andrus wnikliwie przepytał Marię Czubaszek i Wojciecha Karolaka z ich burzliwego życia towarzyskiego i prywatnego.
– Ja w ogóle nie lubię wspomnień i nigdy nie wyciągam takich: a jak to było, jak ty byłeś młody, a jak ty byłeś bobaskiem, a jak było z pierwszą żoną. Mnie to – szczerze mówiąc – w ogóle nie interesuje. Mnie nawet już dawno przestało interesować, jak było mnie z moim pierwszym mężem. I wtedy mnie nie interesowało, a co dopiero teraz. Ja mam do tego stosunek dosyć – bym powiedziała – taki luźny – przyznaje Maria Czubaszek.
Książka zawiera również fragmenty satyrycznej i literackiej twórczości Marii Czubaszek. Jak podkreśla Artur Andrus, "teksty pochodzą z cudem odnalezionej w piwnicy, wysmaganej wiatrem i wychłodzonej mrozem walizki, leżącej wcześniej wśród kilkunastu kołpaków do Opla".
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.