Mówi: | Mateusz Sobecko |
Funkcja: | prowadzący „You Can Shake” |
Mateusz Sobecko: mógłbym prowadzić programy telewizyjne, ale nie prognozę pogody
Tancerzowi spodobała się rola gospodarza telewizyjnego show „You Can Shake”. Twierdzi, że po początkowym stresie szybko odnalazł się w nowej sytuacji, w czym pomógł mu m.in. hip-hopowy klimat programu. Nie wyklucza, że jeśli ponownie otrzyma propozycję prowadzenia programu, przyjmie ją. Musiałby to jednak być program związany z tańcem.
Mateusz Sobecko zadebiutował w roli prowadzącego w lecie tego roku. Został gospodarzem nowego tanecznego show „You Can Shake” emitowanego na platformie Player.pl. Tancerz nie ukrywa, że w pierwszej chwili telefon od producentów programu uznał za żart. Gdy jednak zrozumiał, że propozycja jest poważna, decyzję podjął w dwie minuty. Zwycięzca 8. edycji „You Can Dance” stwierdził bowiem, że jest to dla niego nowe, potencjalnie ciekawe wyzwanie.
– A że jestem osobą kreatywną, pomysłową i elastyczną, to podjąłem się tego, bo wiem, że mogę każde działanie podjąć w całości i chciałbym się pokazać w innej roli, wcielić się w inną rolę niż w rolę tancerza, czyli taką, w jakiej ludzie mnie do tej pory znali – mówi Mateusz Sobecko agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Tancerz bardzo szybko rozpoczął przygotowania do nowej roli. Na spontaniczność pozwolił sobie dopiero w czasie zdjęć, wcześniej oglądał podobnego rodzaju programy telewizyjne i obserwował zachowanie prowadzących. Twierdzi, że musiał się nauczyć nawet tak pozornie błahych rzeczy, jak odpowiednie trzymanie i podawanie mikrofonu. Pochodzący z Rudy Śląskiej tancerz miał też niekiedy problemy z odczytaniem scenariuszy.
– Jak było napisane w języku polskim, to miałem problem, niekiedy musiałem wykuć na blachę jakieś teksty, bo nie rozumiałem, co mi tam napisali. Po pierwszym odcinku się już rozwinąłem, poleciałem na spontanie, już tak, jak czułem – mówi Mateusz Sobecko.
Tancerz twierdzi, że stres towarzyszył mu do momentu rozpoczęcia zdjęć. Gdy ruszyły kamery, błyskawicznie odnalazł się w roli gospodarza. Pomogła mu w tym luźna konwencja programu – „You Can Shake” utrzymany jest bowiem w bliskim mu klimacie street dance i hip hopu.
– Otuchy dodało mi również to, że nie muszę być sztywnym prowadzącym i stać z mikrofonem, tylko mogę się wyluzować. Pierwszy odcinek zapamiętam do końca życia, bo to było naprawdę duże przeżycie – mówi Mateusz Sobecko.
Gwiazdor zapewnia, że taniec pozostał jego największą pasją, spodobała mu się jednak także praca w telewizji. Udowodnił też samemu sobie, że może robić coś innego i nie jest ograniczony do zawodu tancerza. Nie wyklucza, że gdyby ponownie otrzymał propozycję poprowadzenia programu telewizyjnego, znowu wyraziłby zgodę. Musiałby to być jednak format wpisujący się w jego osobowość i zainteresowania.
– W programie takim jak „You Can Shake” związany z tańcem, mogę się odnaleźć jako prowadzący, w innych nie wyobrażam sobie, zapowiadanie pogody czy coś innego odpada na miejscu, ale właśnie w takich klimatach bym się czuł najlepiej, w takich streetowych, hip-hopowych – mówi Mateusz Sobecko.
Nowe odcinki programu „You Can Shake” można oglądać w każdy wtorek na platformie internetowej Player.pl.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-09: Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-10: Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać
- 2025-03-11: Dawid Kwiatkowski: W programie „MBtM” były wyznania miłości w moim kierunku. To było miłe, ale za uczestnikiem musi iść też dobra muzyka
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
- 2025-03-13: Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-20: Malwina Wędzikowska: Druga edycja „The Traitors. Zdrajcy” jest bardziej mroczna i bezwzględna. Finał mocno zaskoczy widzów
- 2025-03-28: Malwina Wędzikowska: W moim środowisku pracy nieraz byłam zdradzona i oszukana. Teraz wystrzegam się zbyt miłych ludzi, od których za chwilę można dostać cios w plecy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień
Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Moda
Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.