Mówi: | Agata Młynarska |
Funkcja: | dyrektor rozwoju |
Firma: | TLC Polska |
Agata Młynarska: To widz ocenia naszą pracę. On ma pilota i decyduje
Dziennikarka nie obawia się planowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości zmian w mediach. Jej zdaniem ostateczna ocena zawsze należy do widza, dlatego ludzie mediów powinni się koncentrować wyłącznie na swojej własnej rzetelnej pracy.
W lipcu Jarosław Kaczyński zapowiedział rozpoczęcie prac nad ustawą o dekoncentracji mediów. Ten akt prawny miałby ograniczyć zagraniczny kapitał w mediach prywatnych, co część ekspertów odbiera jako atak na nieprzychylne rządowi Prawa i Sprawiedliwości redakcje. Agata Młynarska, obecnie dyrektor rozwoju TLC Polska, nie widzi jednak powodu do niepokoju na polskim rynku medialnym.
– Jest takie powiedzenie: to tylko brzęczenie much, ono na pewno kiedyś minie. W przyszłość trzeba patrzeć z nadzieją i zawsze być profesjonalnie przygotowanym, by podejmować nowe wyzwania w mediach – mówi dziennikarka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Była gwiazda Telewizji Polskiej nie zamierza rozpatrywać możliwych scenariuszy na wypadek przyjęcia ustawy przez sejm. Twierdzi, że koncentruje się wyłącznie na swojej własnej pracy – rzetelnej i profesjonalnej. Przed nią nowe wyzwania, TLC Polska planuje bowiem poszerzenie oferty programowej o formaty produkowane nad Wisłą.
– Patrzę na swoją pracę, a reszta – mój Boże, widz to ocenia, najważniejszy dla każdego jest widz, czytelnik i słuchacz, on ma ostatnie zdanie, on ma pilota i zdecyduje, czy jesteś zdekoncentrowana czy skoncentrowana – mówi Agata Młynarska.
Dziennikarka objęła stanowisko dyrektora rozwoju stacji TLC Polska we wrześniu 2016 roku, po rozstaniu z Telewizją Polską. Wcześniej przez blisko trzy lata prowadziła na antenie TVP magazyn „Świat się kręci”.
Czytaj także
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-12-09: Firmy nie znają korzyści z wdrażania zrównoważonego rozwoju. Swój ślad węglowy mierzy tylko co piąta firma
- 2024-12-12: Powodzie, susze i zanieczyszczenie rzek to największe zagrożenia wodne dla Polski. Brakuje specjalistów w tej dziedzinie
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
Święta Bożego Narodzenia, łączone tradycyjnie z potrawami z karpia, śledzi oraz „rybą po grecku”, sprawiają, że wydatki Polaków na ryby są pod koniec roku nawet dwukrotnie wyższe niż średnio w innych miesiącach. – Wybór gatunku i rodzaju ryby ma znaczenie nie tylko dla smaku wigilijnych potraw, ale też dla kondycji rybołówstwa – przypominają eksperci MSC i radzą, by wybierać produktu z niebieskim logo organizacji, świadczącym o tym, że ryba pochodzi ze zrównoważonych połowów.