Newsy

Anna Wendzikowska: rozbawiłam Leonardo DiCaprio

2014-01-15  |  09:50
Dziennikarka programu „Dzień Dobry TVN” Anna Wendzikowska pod koniec grudnia przeprowadziła wywiad z hollywoodzkim aktorem Leonardo DiCaprio. Gwiazda zdradziła, że aktor podczas takich rozmów jest bardzo poważny, ale jej udało się go rozkręcić i rozbawić.

Anna Wendzikowska spotkała się z amerykańskim aktorem w Nowym Jorku podczas premiery filmu „Wilk z Wall Street", w którym Leonardo DiCaprio gra główną rolę.

–  On intelektualnie podchodzi do rozmów, ale ma w sobie łobuza, tylko trzeba go tak odpowiednio zakręcić, podkręcić i wydobyć – mówi o swoich spostrzeżeniach ze spotkania z gwiazdą „Wilka z Wall Street" Anna Wendzikowska.

Dziennikarka w swojej karierze spotkała się z hollywoodzkim gwiazdorem już po raz czwarty. W wielu wywiadach podkreślała także, że DiCaprio to jej nastoletnia miłość i ma do niego słabość. W rozmowie postanowiła go zaskoczyć i rozkręcić. I jak sama przyznaje, udało się.

Pierwsze pytanie, które go trochę wybiło z rytmu było takie, czy dla niego siedzenie na wywiadach, promocjach filmów i odpowiadanie na pytania to jest tylko cena jaką płaci za bycie aktorem, czy rzeczywiście czerpie z tego jakąś przyjemność – wspomina Wendzikowska.  – Wtedy on zaczął się śmiać i powiedział: „Tak, tak, jak są głupie pytania to czasem jest ciężko. Takiego pytania jeszcze nie słyszałem, to jest nowe, musiałem się chwilę zastanowić jak odpowiedzieć." I to go już trochę otworzyło i poruszyło.

Wendzikowska zapytała także o sceny erotyczne z udziałem aktora, bo w filmie Wilk z Wall Street" DiCaprio zagrał ich najwięcej w swojej karierze.

Zaczął opowiadać o tym, że nie korzystał z dublera. To też go mocno rozbawiło, atmosfera stała się lżejsza – zdradziła w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Anna Wendzikowska.

Dziennikarka od kilku lat przeprowadza wywiady z gwiazdami światowego show-biznesu. W swoim dorobku ma wywiady m.in. z Julią Roberts, Russelem Crowe, Rachel Weisz czy Anne Hathaway.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.