Newsy

Doda: Nie umiem randkować, chodzić, szukać i sprawdzać mężczyzn. Wierzę więc, że nowy program Polsatu będzie dla mnie intrygującym eksperymentem

2022-07-27  |  06:21

 Nie wykluczam, że najnowsze reality show Polsatu, w którym będę szukać męża, okaże się najpiękniejszą przygodą mojego życia – mówi Doda. Artystka dość spontanicznie wymyśliła ten projekt, po konsultacji z producentami został on nieco zmodyfikowany, ale cel się nie zmienił. Wokalistka wierzy, że wreszcie odwróci się zła passa i dzięki temu programowi pozna wyjątkowego mężczyznę, który skradnie jej serce. Format „Doda – 12 kroków do miłości” będzie miał swoją premierę we wrześniu. O serce piosenkarki powalczy 12 panów.

Zdjęcia do programu już się zakończyły. Doda jest zadowolona z tego, że projekt, który od jakiegoś czasu kiełkował w jej głowie, został zrealizowany. Wierzy też, że spodoba się widzom i co tydzień chętnie zasiądą przed telewizorami.

– Sama go wymyśliłam, niecałe dwa lata temu wpadłam na ten pomysł, natomiast rok temu byłam na wakacjach z moją koleżanką i chodziłyśmy sobie na takie randki, które ona kreowała i umawiała ze swoich portali randkowych, które miała w telefonie. Wychodziły jej te randki świetnie, moje kończyły się po trzech minutach. Ona sama się śmiała, mówiąc: stara, ty nie widzisz samej siebie z boku, jakie ty robisz miny, jak ty gadasz, jak ty gasisz tych facetów, jakby ktoś to oglądał albo to nagrał, to po prostu byłaby milionowa oglądalność – mówi agencji Newseria Lifestyle Doda.

Te słowa zmobilizowały wokalistkę do tego, żeby swoją „słabość” przekuć w sukces. Postanowiła więc zdecydować się na ten randkowy eksperyment.

– Zapaliła mi się lampka i mówię: wykorzystam tę swoją ułomność i totalny brak gracji, jeżeli chodzi o randkowanie, bo ja naprawdę nie umiem randkować. Ja się do tego nie nadaję, ja jestem takim zwierzęciem, które chce się złączyć w parę na całe życie, ja nie lubię chodzić, zwiedzać, rozdawać się, tu coś sprawdzić, tam coś sprawdzić, ja chcę jednego faceta, mieć go przy sercu i już nie sprawdzać, nie szukać. Natomiast faktycznie pomyślałam sobie, że to może być ciekawy eksperyment, jeżeli ktoś z boku wybierze za mnie. I tak wymyśliłam projekt „Królowa szuka króla” – mówi.

Później artystka szukała producentów i stacji telewizyjnej, której spodobałby się taki projekt.

– Udało się zacząć współpracę z Polsatem, później udało się znaleźć program na licencji – „12 kroków do miłości”, zmieniłam go trochę pod swoją koncepcję rozszerzonego reality show i tak powstała „Doda – 12 kroków do miłości” – mówi wokalistka.

Na potrzeby realizacji reality show Doda na 40 dni zamieszkała w specjalnie wynajętym luksusowym domu. W ten sposób z dala od zgiełku miasta chciała skupić się tylko na poszukiwaniu odpowiedniego mężczyzny. Przez cały czas wspierali ją przyjaciele: Oliwia i oficjalny sobowtór Mariusz Ząbkowski „Dżaga”. Ważną postacią w programie jest też psycholog – Leszek Mellibruda, z którym Doda w bardzo otwarty sposób omawiała spotkania z 12 kandydatami na życiowych partnerów. Artystka nie ukrywa, że jej prywatne doświadczenia i niezbyt udane związki wpłynęły na jej zainteresowanie relacjami z mężczyznami, ale absolutnie nie chce rezygnować z nowych znajomości.

– Oczywiście, że mnie zniechęciły, ale jeżeli uczysz się jazdy na rowerze i trzy razy się przewrócisz, to znaczy, że rzucasz go w kąt? Nie, wszyscy jeżdżą na rowerze. Idąc na piechotę, kiedy mijają cię rowerzyści, myślałabyś sobie więc: kurczę, no szkoda, że nie spróbowałam jeszcze ten piąty i szósty raz, tyle fajnych rzeczy mnie ominęło. Więc będę próbować aż do skutku, aż w końcu złapię ten balans, tę równowagę i pojadę w tę piękną podróż życia – mówi.

20 lat temu Doda wzięła udział w popularnym reality show Polsatu „Bar”. To właśnie w tym programie zobaczył ją Radosław Majdan i zaproponował spotkanie. Później został jej mężem, jednak małżeństwo po trzech latach się rozpadło.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.