Newsy

Filip Chajzer: Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes

2023-10-03  |  06:21

Dziennikarz podkreśla, że praca w mediach i funkcjonowanie w show-biznesie łączą się z ogromną presją. Pogoń za newsami, ciągły pośpiech, bycie na świeczniku i lęk przed zmianami kadrowymi stają się pułapką, z której trudno się wyrwać. Filip Chajzer nie ukrywa, że był już zmęczony takim trybem życia. Niedawno rozstał się z TVN, ale nie czeka bezczynnie na telefon z propozycją od kierownictwa innych stacji. Postanowił bowiem działać na własny rachunek i ruszyć ze swoim biznesem. Już wkrótce w centrum Warszawy otworzy restaurację śniadaniową i wierzy, że zapewni mu to stabilizację.

– Postanowiłem oderwać od siebie hasło show-biznes i postawić tylko na biznes. I to była najpiękniejsza rzecz, jaką mogłem zrobić, bo niezależność to jest brak stresu. I żadne wydarzenie medialne w moim życiu nie jest już w stanie wytrącić mnie z równowagi, dlatego że moje życie jest ułożone. Wiem, co robię, po co to robię, dlaczego i wiem, co się będzie działo za pięć lat. Natomiast zależenie od łaski kogoś, kto może wyłączyć światło jednym pstryknięciem, to jest niepewność, a my lubimy być w życiu pewni – powiedział agencji Newseria Lifestyle Filip Chajzer.

Dziennikarz, który pojawił się ostatnio na premierze podgrzewacza tytoniu, przyznaje, że długo żył w takiej właśnie niepewności i żeby zminimalizować jej destrukcyjny wpływ na swoje zdrowie, postanowił wyjść poza ramy wyznaczane przez prezesów czy kierowników i zacząć działać na własnych zasadach.

– Wszystko w życiu ma swój czas i wszystko ma swój etap. Ale w pewnym momencie, kiedy zwala się na ciebie kolejna fala hejtu, która totalnie rozwala cię życiowo, myślisz sobie: nie, to nie może być tak. I wtedy trzeba bardzo mocno postawić na siebie, na pracę nad sobą. Ja tę pracę wykonałem i dalej ją wykonuję, ale w międzyczasie też zacząłem układać to tak, żeby to życie stało na bardzo stabilnej nodze, która nie jest show-biznesem – tłumaczy.

Filip Chajzer postanowił zainwestować w swój własny lokal gastronomiczny – restaurację śniadaniową. Na razie trwają w niej prace wykończeniowe, ale już odwiedzają ją fani prezentera, którzy za jakiś czas z pewnością dołączą do grona stałych klientów.

– Tę sympatię widzów najlepiej widać w mojej knajpie. Knajpa jest jeszcze zamknięta i jeszcze chwilę poczekamy na jej otwarcie, bo to nie są łatwe rzeczy, ale drzwi są otwarte, bo przecież muszą się toczyć prace. I nagle wchodzą panie, które mówią: Dzień dobry, panie Filipie, przyszłyśmy posiedzieć. Ja mówię: Ale jest zamknięte i nie ma jedzenia. A one mówią: To nawet lepiej, bo my głodne nie jesteśmy. I to jest właśnie ta namacalna sympatia, za którą jestem bardzo wdzięczny – podkreśla.

Fani Filipa Chajzera mogą go również słuchać na antenie Radia ZET. Razem z Agnieszką Kołodziejską prowadzi on sobotnią audycję „Na luzie w Radiu ZET”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.