Newsy

Hanna Lis: W nowym roku chciałabym rzucić palenie. To nie jest fajny nałóg dla kobiety

2015-01-07  |  06:55

Palę, ale wszystkich do tego zniechęcam mówi Hanna Lis. Dziennikarka przyznaje, że nie lubi swojego nałogu i już kilkakrotnie próbowała z nim zerwać. W tym roku także jest to jej noworoczne postanowienie. Palenie jest jej zdaniem nie tylko bardzo niekobiece, lecz także stało się przyczyną jej zawodowej wpadki.

W lutym 2014 roku Hanna Lis prowadziła wydanie Panoramy o godzinie 18.00. Gdy została pokazana na szerokim planie, na stole obok szklanki z wodą widzowie mogli zobaczyć także paczkę papierosów Marlboro. Zaraz po zdarzeniu dziennikarka przyznała, że była to jej wina i przeprosiła widzów.

– Od razu przeprosiłam, bo to nie powinno się było zdarzyć, nie mam żadnego wytłumaczenia. Niestety, palę i bardzo wszystkich do tego zniechęcam. Był to rzeczywiście taki nerwowy moment, gdzieś tam biegłam z tymi papierosami, wpadłam do studia, położyłam na stole i tak zostało. Ale to się nie powinno było zdarzyć, więc wstydzę się bardzo do tej pory mówi Hanna Lis w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Mimo zapewnień Hanny Lis, że paczka papierosów znalazła się w telewizyjnym studiu przypadkowo, internauci nie szczędzili dziennikarce złośliwych komentarzy. Na fanpage'u Panoramyna Facebooku zdarzenie określili jako product placement. Hanna Lis zdecydowanie zaprzecza tym pogłoskom.

– Nie, no oczywiście, wzięłam 20 mln od Marlboro. Nie, no błagam mówi Hanna Lis. 

Dziennikarka palić zaczęła już w szkole. Przyznaje, że pali bardzo dużo, ale nie lubi swojego nałogu i już kilkukrotnie próbowała z nim zerwać,  jak dotąd jednak bezskutecznie. W tym roku rzucenie palenie także znalazło się na liście jej postanowień noworocznych.

– Takich postanowień było już kilka, może tym razem będzie ostatnie. Miejmy nadzieję, bo to nie jest fajny nałóg, zwłaszcza dla kobiety mówi Hanna Lis.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Edukacja

Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów

Nastolatkowie, w których domach rozmawia się o finansach, częściej korzystają z produktów finansowych, aplikacji do zarządzania finansami, ale też myślą o swojej inwestycyjnej przyszłości – wynika z badania „Junior w świecie nowoczesnych usług finansowych”. Jak wskazują autorzy, to dowód na to, że edukacja finansowa od wczesnych lat przynosi rezultaty, jednak więcej niż jedna trzecia nastolatków przyznaje, że u nich finanse to temat tabu. Co istotne, połowa badanych chce poszerzać swoją wiedzę na ten temat, a najczęściej wskazują na źródła internetowe.