Mówi: | Jacek Krzynówek |
Funkcja: | piłkarz |
Jacek Krzynówek: W internecie dzieją się straszne rzeczy. Rządzący powinni coś zrobić z tym hejtem
Ludzi zawistnych jest bardzo dużo w naszym społeczeństwie – twierdzi sportowiec. Podkreśla, że to oni są przyczyną coraz większego hejtu w internecie, ostatnio skierowanego m.in. przeciwko polskim piłkarzom. Krzynówek nie zgadza się z zarzutami o lekceważeniu udziału w mundialu i skupianiu się na kontraktach reklamowych wysuwanymi wobec podopiecznych Adama Nawałki. Jego zdaniem gra w reprezentacji kraju to marzenie każdego piłkarza.
Na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej polska kadra narodowa rozegrała trzy mecze. Pierwsze spotkanie z reprezentacją Senegalu zakończyło się porażką biało-czerwonych 1:2. Drugi mecz z drużyną z Kolumbii Polacy przegrali 0:3, zwycięstwo odnieśli dopiero w meczu z Japonią. Podopieczni Adana Nawałki zdobyli w sumie tylko 3 punkty i zajęli ostatnie miejsce w swojej grupie. Porażka w Rosji wywołała falę medialnej krytyki – kadrowiczom zarzucano m.in. nadmierne skupianie się na karierach w klubach i lekceważenie gry w reprezentacji.
– To jest garstka ludzi, którzy mówią, że się chłopakom w głowach poprzewracało, bo zarabiają naprawdę wielkie pieniądze, nie chce im się w reprezentacji, to nie jest tak. Jak człowiek dostaje powołanie, gra z orzełkiem na piersi, to jest coś szczególnego – mówi Jacek Krzynówek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Występujący na pozycji pomocnika, piłkarz sam wielokrotnie reprezentował Polskę w turniejach międzynarodowych. Był członkiem kadry narodowej m.in. podczas mundialu w 2002 roku, rozgrywanym w Japonii i Korei Południowej, oraz w 2006 roku na mistrzostwach świata odbywających się w Niemczech. Jednocześnie był zawodnikiem niemieckich klubów sportowych – najpierw 1. FC Nürnberg, a później Bayer Leverkusen.
– Dla każdego to spełnienie marzeń zagrać z orzełkiem na piersi, a tym bardziej jeszcze gdzieś pojechać na wielką imprezę i jakąś rolę w niej odegrać – mówi sportowiec.
Jacek Krzynówek nie zgadza się również z innymi zarzutami wobec polskich piłkarzy m.in. o nadmiar działalności pozasportowej. Internauci twierdzili, że polscy piłkarze zbyt mocno koncentrują się na zarabianiu pieniędzy dzięki kontraktom reklamowym, zamiast poświęcać ten czas na treningi sportowe. Zdaniem Krzynówka jest to niezbyt fortunna próba znalezienia przyczyny porażki na mundialu.
– Jakby był wynik, to byśmy o tym nie rozmawiali. Niestety, tego wyniku nie było i z czegoś te media muszą żyć, najłatwiej jest powiedzieć, że za dużo jest danego produktu na rynku, można by było coś tam zmienić – mówi sportowiec.
Zdaniem piłkarza hejt w internecie przyjmuje coraz bardziej niepokojące rozmiary. Sportowiec podkreśla, że w polskim społeczeństwie jest ogromna liczba osób zawistnych, która swoje negatywne emocje uzewnętrznia właśnie poprzez nienawistne komentarze w sieci.
– Fajnie by było, jakby rządzący coś z tym zrobili, dzieją się straszne rzeczy w internecie. Najłatwiej jest siedzieć w domu, puścić fake newsa, głupie zdjęcie, głupi podpis, ta wiadomość już sama żyje w internecie, nie mamy wpływu na to, co się z nią dzieje – mówi Jacek Krzynówek.
Czytaj także
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
- 2024-03-22: Coraz gorsza sytuacja humanitarna w Sudanie Południowym. Głodem zagrożonych jest ponad 7 mln ludzi
- 2024-03-15: Na blokadzie przejść towarowych z Ukrainą Polska może stracić więcej niż nasz wschodni sąsiad. Rolnicy potrzebują pomocy ze strony rządu i unijnych instytucji
- 2024-03-08: Auta elektryczne nie są już wykorzystywane tylko jako typowe pojazdy miejskie. Kierowcy przemierzają nimi coraz więcej długich dystansów
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-27: Jacek Braciak: Pasjonuję się historią i czytałem różne książki o Stalinie. W spektaklu „Geniusz” nie chciałem go ani bronić, ani oskarżać, tylko pokazać jako człowieka
- 2024-03-05: Jacek Braciak: Z Jerzym Stuhrem się nie gra, z nim się rozmawia i jest. Na palcach jednej ręki mogę policzyć spotkania z takimi aktorami
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.