Newsy

Jan Pospieszalski: Mam nadzieję, że w moim programie będzie jak najmniej powierzchowności. Rozmowy będą pogłębione i uczciwe

2016-02-18  |  06:45

Program „Warto rozmawiać” wraca na antenę TVP. Jan Pospieszalski zamierza odejść od pokazywania wszechobecnego sporu politycznego na rzecz konstruktywnych rozmów z liderami opinii publicznej, przedstawicielami środowisk pozarządowych i zwykłymi obywatelami. Ma nadzieję, że w ten sposób dotrze do sedna obecnego konfliktu politycznego i uniknie charakterystycznej dla telewizyjnych debat powierzchowności.

Program „Warto rozmawiać” będzie miał formę debat na aktualne tematy społeczne i polityczne. Będą brać w nim zarówno goście zaproszeni do studia, jak i  za pośrednictwem mediów społecznościowych widzowie. Jan Pospieszalski zapowiada, że w programie pokazywać będzie konstruktywną dyskusję, a nie bezsensowną pyskówkę między uczestnikami.

Na pewno będzie intrygująco, można się spodziewać również, że spór jako taki będzie ciągle elementem bardzo istotnym w naszym programie. Natomiast mam takie poczucie, że między sporem a konfliktem jest pewna różnica – mówi Jan Pospieszalski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Zdaniem dziennikarza spór zakłada zaufanie, szacunek w dociekaniu prawdy i ciekawość wzajemnej argumentacji pomiędzy uczestnikami dyskusji. W Polsce natomiast ma miejsce konflikt, który objawia się wrogością i agresją. Ma on postać przede wszystkim konfliktu politycznego, który oddziałuje jednak na cale społeczeństwo. Konflikt ten ma wyniszczający charakter, zamyka bowiem przestrzeń do rozmowy.

 Ciągle mam nadzieję, że ta przestrzeń rozmowy jest, będziemy się starali to w programie pokazać, co wcale nie znaczy, że tylko politycy będą gośćmi naszego programu. Wręcz przeciwnie, staramy się być może odejść od tego rytuału sporu partyjnego, który jest wszechobecny – mówi Jan Pospieszalski.

Dziennikarz planuje zapraszać do studia m.in. liderów opinii społecznej, przedstawicieli organizacji pozarządowych, działaczy społecznych i zwykłych obywateli. Ma nadzieję dotrzeć w ten sposób do idei leżących u podstaw wspomnianego konfliktu. Zdaniem Pospieszalskiego o problemie tym warto rozmawiać właśnie na antenie telewizyjnej, zanim polityczny konflikt przeniesie się na ulice. Nawet ryzykując, że nie zdoła się powiedzieć wszystkiego powierzchowność jest bowiem cechą mechaniki sporów telewizyjnych.

Mamy nadzieję, że w naszym programie tej powierzchowności będzie teraz jak najmniej, że będą to rozmowy pogłębione, bardziej uczciwe, sięgające do tych podstaw, które nazywam ideą, które decydują o tym, że widzimy świat tak albo inaczej i że rozpoznajemy rzeczywistość w zupełnie inny sposób, sądzę, że to jest ciekawe – mówi Jan Pospieszalski.

Premiera programu „Warto rozmawiać” na antenie TVP 1 we wtorek, 1 marca, o godz. 21.25.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Dom i ogród

Handel

Piwo bezalkoholowe stanowi już 6,5 proc. sprzedaży browarów. Konsumenci świadomie ograniczają spożycie alkoholu

W 2024 roku polscy konsumenci kupowali ponad 1 mln butelek i puszek piwa 0,0% dziennie. Przez ostatnią dekadę rynek tych piw urósł pod względem wolumenu 10-krotnie. Branża inwestuje w innowacje w segmencie piw bezalkoholowych, wzmacniając nie tylko smak, ale również ich wartości odżywcze. Piwa 0,0% wpisują się w coraz popularniejszy, zwłaszcza wśród młodszego pokolenia, trend NoLo (no alcohol low alcohol), co może okazać się furtką do ograniczenia konsumpcji alkoholu.

Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania

Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z  osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.