Newsy

Kobiecy świat seriali coraz bardziej pociąga mężczyzn

2013-11-25  |  08:00
Stereotyp, że kobiety oglądają seriale o miłości, a mężczyźni sensacyjne czy wojenne, jest rzeczywiście stereotypem. Wiedzą o tym scenarzyści i większość seriali realizowana jest tak, by każdy znalazł coś dla siebie. Co więcej, panowie coraz częściej wybierają propozycje, które są przeznaczone przede wszystkim dla pań.

Doskonałym przykładem jest "Seks w Wielkim Mieście".

– Pierwsze trzy sezony dla mnie były najciekawsze w kontekście nawet społecznym czy antropologicznym. One były takim badaniem zachowań emocjonalnych, seksualnych czy zachowań pewnej klasy społecznej na Manhattanie. To było bardzo interesujące. Wydaje mi się, że nawet seriale dzisiaj przeznaczone dla kobiet lub też z kobiecymi bohaterkami, mają taką właściwość – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, Błażej Hrapkowicz, krytyk filmowy.

I nawet jeśli niektóre sprawy są tutaj pokazane z kobiecego punktu widzenia, to jednak dotyczą problemów, jakie na co dzień przydarzają się obu płciom. Podobnie jest z serialem „Dziewczyny”.

– Są nie tylko opowieścią o młodych kobietach, ale również opowieścią o pewnym pokoleniu kobiet czy ludzi dwudziestoparoletnich lub nawet podchodzących pod trzydziestkę, którzy nadal nie mają stabilnej sytuacji życiowej. I to zarówno pod kątem ekonomicznym, jak i emocjonalnym – wyjaśnia Błażej Hrapkowicz.

Zdaniem krytyków filmowych, błędem jest dzielenie oferty programowej telewizji na: męską i żeńską. Nie da się z góry przewidzieć, kto zasiądzie przed telewizorem, by obejrzeć dany film czy serial.

– Wydaje mi się, że te podziały w przypadku współczesnych seriali nie mają sensu. Pewnie można powiedzieć, że pewien serial skupia się bardziej na mężczyznach, a drugi bardziej na kobietach – mówi Błażej Hrapkowicz

Seriale często pokazują sytuacje, które znamy z życia. W znakomity sposób poruszają też relacje damsko-męskie. Zachowania bohaterów dla wielu osób mogą być więc wskazówką, jak postąpić w danej sytuacji czy jak rozwiązać podobny problem.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.