Newsy

Konrad Gaca liczy na drugą edycję programu "Fat Killers. Zabójcy Tłuszczu"

2013-12-16  |  09:00
Konrad Gaca, specjalista żywieniowy z  międzynarodowym tytułem Certified Nutrition Specialist, szerszej publiczności znany z programu „Fat Killers. Zabójcy Tłuszczu”  ma nadzieję na drugą edycję show. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, ale dietetyk i tak ma obecnie mnóstwo pracy. Właśnie wydał poradnik o odchudzaniu, a w lutym otwiera w Warszawie własne Centrum Odchudzania.

To była bardzo fajna przygoda, ale też doświadczenie życiowe dla mnie, natomiast bardzo mocno absorbujące – mówi o udziale w show Konrad Gaca. – Muszę jednak przyznać, że bardzo mocno na tym utracili moi pacjenci, dla których miałem troszeczkę mniej czasu. Więc jeżeli nie będzie tej drugiej edycji, to na pewno będę musiał się maksymalnie poświęcić dla moich pacjentów.

Specjalista teraz i tak ma mnóstwo pracy. Na początku grudnia ukazała się jego książka pt: "Moje Odchudzanie". 

Bardzo mocno mi zależało na tym, żeby stworzyć taki przewodnik, który wskaże właściwą drogę odchudzania. Wskaże nam, że odchudzanie to nie jest kara, a przygoda. Może bardzo mocno zmienić życie człowieka, że jeżeli tylko wierzymy w marzenia i chcemy je spełnić, to naprawdę jest to możliwe – mówi Konrad Gaca.

W poradniku znalazły się nie tylko historie ludzi, którzy wygrali z otyłością, ale także rady jak schudnąć oraz obszerny wywiad z autorem książki.

Konrad Gaca od kilku lat działa na rynku dietetycznym. Jego autorski plan powrotu do szczupłej sylwetki pod nazwą  Gaca System pomógł wrócić do formy m.in. mistrzyni tańca Iwonie Pavlović czy piosenkarce Danucie Błażejczyk. Przez dziesięć lat działalności Gacy, z jego pomocy skorzystało już 20 tys. osób. Dziś na fali popularności twórcy Gaca System tworzą się nawet kluby, w których ludzie wspólnie odchudzają się i motywują do działania.

–  Odchudzanie bardzo łączy ludzi. Te osoby zdobywają wiele przyjaźni, często lubią pracować grupowo, lubią się nawzajem wspierać. To jest też bardzo cenna rzecz, na tym by mi bardzo zależało, żeby było jak najwięcej takich klubów w poszczególnych województwach. One już są, różnie się nazywają: Gacowicze, Gacomaniaki. To jest dla mnie czasami takie wręcz wzruszające, gdy o tym słyszę. Ale one są bardzo potrzebne dlatego, że ci ludzie jednocześnie razem się wspierają, motywują, daje im to siłę do działania – mówi Konrad Gaca.

Od lat działania Gacy wspiera najpopularniejszy strongman w Polsce Mariusz Pudzianowski.

To było 10 albo 11 lat temu. Miał taką skromną siłownię, cały sprzęt. Pamiętam był spawany. Bawiłem się wtedy trochę w kulturystykę. Konrad znał się na tym, bo wiadomo że kulturystyka wymaga diety, nawodnienia. Parę osób do niego przyszło i chciało, żeby pomógł im w tym odchudzaniu. I tak właśnie ta cała przygoda się zaczęła – wspomina początki znajomości ze specjalistą  Mariusz Pudzianowski i dodaje –  Konrad się zajął tym wszystkim, bo w Polsce jest dosyć dużo ludzi otyłych. Ja mu trochę pomogłem, bo jak mówią, promocja dźwignią handlu.

20 lutego dietetyk otworzy w Warszawie własny klub Centrum Odchudzania. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.