Newsy

Maja Sablewska: Nie stawiam na show, tylko pomagam ludziom. Mój program nie ma konkurencji

2017-10-03  |  06:48

W swoim atelier Maja Sablewska gościła już niemal setkę osób. Wysłuchała wielu wzruszających historii, rozwiała życiowe wątpliwości bohaterów i znalazła lek na ich miłosne rozterki. Nie szczędziła też mocnych słów i nie raz stosowała radykalne metody. W dziewiątej edycji „Sablewskiej sposób na modę” stylistka bierze też na celownik panów. Pokaże im, że dbanie o wygląd jest wbrew pozorom czymś bardzo męski.

Nowy sezon programu „Sablewskiej sposób na modę” emitowanego na antenie TVN Style to dziesięciu bohaterów, dziesięć nowych historii i dziesięć różnych problemów, z którymi się zmagają. Maja Sablewska po raz kolejny podejmuje się ogromnego wyzwania, bowiem nie tylko chce zrewolucjonizować życie oraz garderoby uczestników produkcji, lecz także przygotowała dla nich mnóstwo dotąd nieprezentowanych porad i modowych sztuczek. Zaskoczy ich niesamowitymi niespodziankami, a także zabierze w wyjątkowe miejsca.

– To będzie zaskakujący sezon. Wydawało mi się, że już nic mnie nie zaskoczy w kolejnej edycji mojego programu od czterech lat. Okazuje się, że 9. sezon to niesamowite osobowości, fajni ludzie, bardzo odważni ludzie, którzy mówią o swoich problemach w bardzo prostolinijny sposób – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Maja Sablewska, doradca wizerunkowy, prezenterka telewizyjna.

Sablewska uważa, że motorem napędowym jej programu są właśnie niezwykli bohaterowie, czasem nieco zagubieni i pełni kompleksów. W czasie spotkania dowiedzą się, czym tak naprawdę jest styl i co powinni mieć w swoich szafach oraz czy to, co noszą, pasuje do ich sylwetek i osobowości. Nie zabraknie także porad, jak poczuć się pełnowartościową kobietą czy prawdziwym mężczyzną.

– Zaskoczyła mnie dziewczyna, która przyszła do mnie szukać porad modowych, odnaleźć swoją modową tożsamość, a jeszcze cztery lata temu była facetem. Niesamowita jest również dziewczyna, która nie ma prawego przedramienia od urodzenia, która też zawsze miała problem z tym, jak to ukryć. Mój program nie jest ani dla modelek, ani dla celebrytów. Kiedyś powiedziałam, że zamieniam gwiazdy na zwykłe Polki i tego się konsekwentnie trzymam, mam wielką radość, kiedy z nimi pracuję – mówi Maja Sablewska.

Program Mai Sablewskiej udowodnił, że prawdziwy doradca wizerunkowy to stanowczo ktoś więcej niż tylko stylista – to lekarz duszy i ciała. Maja Sablewska udowodnia bowiem, że moda jest dla każdego, ale co najważniejsze: „zaczyna się pod ubraniem”. Wszystko po to, aby pomóc Polkom i Polakom odnaleźć zatraconą niegdyś wiarę w siebie i wydobyć z nich głęboko skrywaną siłę.

– Powstało bardzo dużo nowych programów o metamorfozach, ale uważam, że mój program nie ma konkurencji, a nawet jeśli będzie miał podróbki, to zawsze będą to podróbki. Przede wszystkim dlatego, że w moim programie nie stawiam na show, nie stawiam na to, aby kogoś krytykować, kogoś oceniać, ja pomagam ludziom i szukam rozwiązań, taki jest mój cel, to wynika ze mnie. Ktoś, kto robi swoje programy, niech robi to, jak chce, ja nie mam nic przeciwko, kibicuję – mówi Maja Sablewska.

Program „Sablewskiej sposób na modę” emitowany jest w niedziele, o godz. 12:10 na antenie TVN Style.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Gwiazdy

Piotr Zelt: Od dawna weryfikuję swoje nawyki. Gonię też wszystkich z mojego otoczenia, żeby oszczędzali wodę i porządnie segregowali śmieci

Aktor zauważa, że w dzisiejszych czasach ekologiczny styl życia powinien być nie tylko modą, ale wręcz koniecznością. Zwraca bowiem uwagę na przyspieszającą degradację naszego środowiska i konieczność weryfikacji własnych przyzwyczajeń. Dobitnie tłumaczy to również swoim bliskim i mobilizuje ich do odpowiedzialnego postępowania. Zdaniem Piotra Zelta kluczowe jest przede wszystkim oszczędzanie wody, bo za jakiś czas może jej zabraknąć w naszych kranach, a także segregowanie śmieci i ograniczenie zakupów nowych ubrań oraz urządzeń elektronicznych.

Handel

Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek

Niemal połowa Polaków kupujących artykuły sportowe ćwiczy kilka razy w tygodniu, a 13 proc. robi to codziennie. Większa aktywność powoduje, że rośnie krajowy rynek artykułów sportowych. W latach 2023–2028 ma to być średnio 6 proc. rocznie – wynika z danych PMR. Polscy konsumenci w coraz większym stopniu zwracają uwagę na technologiczne aspekty i rozwiązania w produktach outdoorowych. Producenci tacy jak Columbia Sportswear inwestują więc coraz więcej w patenty i innowacje. W centrum handlowym Westfield Mokotów w Warszawie został właśnie otwarty drugi w Polsce monobrandowy sklep tej marki.