Newsy

Małgorzata Rozenek: Mój nowy program będzie hardkorem. Dla mnie to przygoda życia

2017-08-09  |  06:43

To będzie petarda – zapowiada prezenterka, która zaczęła kręcić zdjęcia do nowego programu TVN. Podkreśla, że format ten stanowi dla niej ogromne wyzwanie. Nie zna bowiem żadnych kolejnych zadań, jakie postawią przed nią producenci. Bywa zaskoczona wiarą, jaką pokładają w nią twórcy programu.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan byli jedną z najbardziej lubianych przez widzów par uczestniczących w programie „Azja Express”. Stacja TVN postanowiła wykorzystać ich popularność i zaproponowała małżeństwu poprowadzenie własnego programu. Projekt owiany jest tajemnicą, zdjęcia ruszyły dopiero latem tego roku, Małgorzata Rozenek jest jednak przekonana, że program okaże się hitem.

To będzie petarda. Jestem zdziwiona, że producenci i stacja wierzą, że dam radę zrobić to wszystko ja i Radosław – mówi prezenterka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda nie zdradza szczegółów programu, zapewnia jednak, że praca na planie wymaga od niej wiele wysiłku. Twierdzi, że bardzo pomaga jej obecność męża, Radosław Majdan, jest bowiem mężczyzną spokojnym i opanowanym, cechy te natomiast bardzo się przydają przy realizacji nowego programu TVN. Małgorzata Rozenek przekonuje również, że jej mąż daje sobie radę ze wszystkimi zadaniami, jakie stawiają przed nim producenci programu.

  Ja jestem po prostu bardziej histeryczką i było tu parę takich sytuacji, gdy wydawało mi się, że to koniec, że nie zrobię nic więcej, ale jednak dawaliśmy radę – mówi prezenterka.

Małgorzata Rozenek twierdzi, że nie zna kolejnych wyzwań, jakie czekają ją na planie programu. Jest jednak przekonana, że nawet gdyby producenci spróbowaliby wytłumaczyć jej, na czym będą polegały następne zadania, i tak nie oddawałoby to rzeczywistości. Zapewnia też, że jej nowy program to nowatorski format, wyprodukowany z ogromnym rozmachem.

– Może to banalne i często tak się mówi, ale dla mnie to zdecydowanie przygoda życia – robić rzeczy, których prawdopodobnie nie zrobiłabym nigdy w życiu – mówi Małgorzata Rozenek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.