Newsy

Martyna Wojciechowska rozpoczyna nagrania do kolejnego sezonu „Kobiety na krańcu świata

2014-01-21  |  07:10
Ruszają zdjęcia do szóstego sezonu programu „Kobiety na krańcu świata”. Martyna Wojciechowska zdradza, że ta seria będzie dla niej bardzo osobista, bo chce zrealizować swoje podróżnicze marzenia. Planuje sięgnąć po trudne tematy. – Staję się już powoli starą kobietą i zupełnie inaczej patrzę na ludzkie wybory – twierdzi podróżniczka.

Teraz sięgam zdecydowanie dalej i głębiej. I powiedziałabym, idę takim ambitnym programem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Martyna Wojciechowska.
 
Dlatego gwiazda TVN chce w tym roku wyruszyć w miejsca i zrobić reportaże, które są bliskie jej sercu i do których dojrzała. M.in. do Indonezji, gdzie dziennikarka chciałaby zrobić reportaż o plemieniu Tana Toradża, słynącemu z oryginalnych rytuałów pogrzebowych.

Wydaje mi się, że to będzie bardzo dla mnie też interesujące doświadczenie, bo jednak z roku na rok jestem bardziej doświadczonym człowiekiem. Staję się już powoli starą kobietą i zupełnie inaczej patrzę na ludzkie wybory, na decyzje – wyznaje Wojciechowska.

Podróżniczka chce także ponownie pojechać do Indii.

Myślę, że Indie, ilekroć mówię, że już nigdy tam nie wrócę, to zawsze wracam. Magiczne miejsce. Jest też mnóstwo tematów dotyczących kobiet i praw kobiet – przyznaje gwiazda. – Bardzo chciałabym zrealizować jakiś odcinek na Bliskim Wschodzie. Do tej pory szło mi to niezwykle opornie, głównie ze względu na pozwolenia. Ale liczę, że tym razem się uda.

Podróżniczka chciałaby także zrobić reportaż o czarnej magii w Afryce Wschodniej, o którym marzy od dawna.

–  To jest temat szalenie trudny do realizacji i bardzo hermetyczne środowisko, ale mam nadzieję, że po 4 latach starań, bo mniej więcej tyle lat mi to już zajęło, wreszcie się udazdradza Martyna Wojciechowska.

Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu Wirtualnemedia.pl. piąty sezon „Kobiety na krańcu świata” obejrzało średnio 1,15 mln widzów. Wpływy z reklam wyniosły 3,1 mln zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.