Newsy

Sandra Dorsz: W „Top Model” byliśmy naciskani, że musimy coś zrobić i koniec kropka. A przecież w modelingu zawsze możesz powiedzieć „tak” lub „nie”

2022-12-06  |  06:21

Modelka uważa, że udział w popularnym show TVN-u daje duże szanse na zaistnienie w branży czy też ugruntowanie swojej pozycji. I tak jest nie tylko w przypadku tych osób, które trafiają do ścisłego finału. Każda uczestniczka czy uczestnik niezależnie od werdyktu jury może zrobić karierę. Sandra Dorsz nie kryje satysfakcji z tego, że dzięki „Top Model” dostaje dużo zleceń i może nawiązywać współpracę z największymi markami. Zaznacza jednak, że każdą propozycję wnikliwie analizuje i nikt do niczego jej nie zmusza, chociaż w programie przekonywano ją, że tak właśnie będzie.

– Po „Top Model” jest zdecydowanie więcej tego wszystkiego, chociaż ja też już wcześniej brałam udział w castingach i robiłam różne rzeczy, ale to na pewno nie było na taką skalę, na jaką jest teraz. Po programie zrobiłam sobie dwuletnią przerwę, nie za bardzo z mojego wyboru, ale teraz już cały czas pracuję: robię pokazy, sesje zdjęciowe, kampanie, więc jestem naprawdę przeszczęśliwa. Spełniają się moje marzenia i ten program otworzył mi wiele fantastycznych drzwi, których sama bym sobie bez jego pomocy na pewno nie otworzyła – mówi agencji Newseria Lifestyle Sandra Dorsz.

Modelka wystąpiła w ósmej edycji "Top Model". Jej zdaniem udział w tym programie to nie tylko szansa na zdobycie popularności, zaprezentowanie się szerokiemu gronu odbiorców i nawiązanie kontaktów z osobami z branży modowej, ale również cenna lekcja dla przyszłych modelek.

– „Top Model” jest dobrą szkołą, ponieważ przede wszystkim uczy cierpliwości do wielu rzeczy, która jest w naszym zawodzie bardzo potrzebna. Bo może nam się wydawać, że świat mody wygląda w zupełnie inny sposób, przynajmniej mnie się tak wydawało, zanim zostałam modelką z prawdziwego zdarzenia – mówi.

„Top Model” dał jej natomiast szansę spojrzeć na wiele kwestii z zupełnie innej perspektywy. Nie brakowało więc pozytywnych zaskoczeń, ale również rozczarowań.

– Zawsze wiedziałam, że świat modelingu raczej nie jest łatwy i przyjemny, ale na pewno zaskoczyło mnie to, że w tym programie byliśmy bardziej naciskani, w tym sensie, że musisz coś zrobić i koniec kropka, bo tak wygląda moda, tak wygląda twoja praca, tak wygląda praca modelki. A przecież w realnym życiu jest zupełnie inaczej – zawsze masz prawo wyboru, możesz powiedzieć „tak” lub „nie”​. Ludzie zadają ci pytanie i ty możesz się na coś zgodzić, ale nie musisz – zwraca uwagę Sandra Dorsz.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.