Newsy

Trwają prace nad siódmą serią „Czasu honoru” o powstaniu warszawskim

2014-06-27  |  05:50
Trwają zdjęcia do siódmego sezonu „Czasu honoru”, którego akcja będzie się rozgrywać w czasie powstania warszawskiego. Decyzja TVP o nakręceniu serii związana jest z wysoką popularnością serialu oraz obchodami 70. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.

Akcja siódmej serii „Czasu honoru” osadzona jest między czwartym a piątym sezonem. Oznacza to, że do obsady powróci Antoni Pawlicki, odtwórca roli Janka, który zginął w ostatnim odcinku serii piątej.

Fani czuli się zawiedzeni, że nie powstała do tej pory seria opowiadająca o powstaniu warszawskim. 70-lecie powstania spowodowało, że jednak znalazły się pieniądze i można było to zrealizować. Mój bohater jest dowódcą kompanii walczącej w powstaniu. Pojawi się też postać z mojej rodziny, nie będę jednak na razie zdradzał szczegółów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Wojciech Majchrzak.

Twórcy wiernie odwzorowali realia epoki i zadbali o to, by siódma seria nie zaburzyła fabularnej ciągłości między czwartą a piątą odsłoną „Czasu honoru”. Pojawią się wątki wojenne oraz problemy, z jakimi bohaterowie zmagali się w owym czasie.

Myślę, że sukces tego serialu wynika z fascynacji historią młodych ludzi. Z sezonu na sezon – i sam też to czuję, bo akurat wszedłem w ten świat w trzeciej serii – jest coraz większe zainteresowanie – mówi Majchrzak.

Prace nad siódmą serią „Czasu honoru” o powstaniu warszawskim potrwają do końca wakacji.

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Ochrona środowiska

Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

Ochrona środowiska

Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów

Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.