Mówi: | dr n. med. Elżbieta Radzikowska |
Funkcja: | specjalista chirurgii plastycznej, specjalista chirurgii ogólnej |
Firma: | Klinika Chirurgii Plastycznej La Perla |
45 proc. mężczyzn ma problem z powiększonymi gruczołami piersiowymi. Coraz więcej z nich decyduje się na ich chirurgiczną korektę
Powiększone gruczoły piersiowe u mężczyzn, czyli tzw. ginekomastia, najczęściej są wynikiem zaburzeń hormonalnych, stosowania sterydów lub nagromadzenia się tkanki tłuszczowej w okolicach sutków. Rozwiązaniem mogą być odpowiednie ćwiczenia i dieta, a także zabieg chirurgiczny. Z problemem zmaga się 45 proc. mężczyzn.
– Ginekomastia to jest powiększenie gruczołów, które pojawia się w okresie dojrzewania, i jeżeli ono nie przekracza pewnych rozmiarów i cofa się do 21. roku życia, to może być uznawana jako fizjologia. Natomiast, jeżeli utrzymuje się w późniejszych latach i gruczoł piersiowy jest jeszcze dodatkowo powiększony przez nagromadzenie tkanki tłuszczowej czy też przez ćwiczenia mięśni, to nie wygląda to dobrze i panowie szukają pomocy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr n. med Elżbieta Radzikowska, specjalista chirurgii plastycznej i chirurgii ogólnej z Kliniki Chirurgii Plastycznej La Perla.
W walce z ginekomastią może pomóc aktywność fizyczna i odpowiednie ćwiczenia pod okiem trenera. Lekarze radzą także, by wzbogacić dietę o cynk, który zwiększa poziom testosteronu, a zrezygnować z produktów, które zawierają estrogeny. Jeśli jednak zmiana trybu życia nie przynosi oczekiwanych efektów, mężczyzna powinien zdecydować się na specjalistyczny zabieg.
– Jeżeli jest to tylko powiększenie związane z przewagą tkanki tłuszczowej, można zastosować zabieg liposukcji i odessać tkankę tłuszczową, pozostawić gruczoł. Natomiast, jeżeli jest to drugi, trzeci stopień powiększenia, który jest związany nie tylko z powiększeniem samego gruczołu, lecz także z większą ilością skóry, to wtedy wymagany jest zabieg chirurgiczny, który można porównać do zabiegu usuwania guza gruczołu piersiowego u kobiet. Wtedy usuwa się zarówno ten gruczoł, jak i nadmiar skóry. Panowie wolą mieć blizny niż piersi – tłumaczy dr n. med. Elżbieta Radzikowska.
Lekarze podkreślają, że mężczyźni nie powinni lekceważyć ginekomastii.
– Często jest to związane z jakimś czynnikiem chorobowym i ważna jest diagnostyka. Przed takim zabiegiem powinno być wykonane USG, tak jak u kobiet. Powinny być wykonane badania hormonalne, czy nie ma jakichś zaburzeń. Często wysyłam panów na taką diagnostykę, żeby mieli zbadane również jądra, bo często nowotwór piersi u mężczyzn, który występuje rzadko, ale występuje, jest związany właśnie z innymi nowotworami narządów rodnych i trzeba to po prostu zdiagnozować – wyjaśnia dr n. med. Elżbieta Radzikowska.
Zabieg ginekomastii kosztuje ok. 6 tysięcy złotych.
Czytaj także
- 2025-03-05: Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu
- 2025-02-05: Wdrożenie dyrektywy o jawności wynagrodzeń będzie dużym wyzwaniem dla ustawodawcy. Pracodawcy muszą się liczyć z nowymi obowiązkami
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-08-08: Polki dość późno zaczynają myśleć o swojej niezależności finansowej na emeryturze. Nie mają konkretnie zdefiniowanych celów związanych z oszczędzaniem
- 2024-08-02: Zła dieta może powodować obniżenie nastroju i zdolności poznawczych. Naukowcy potwierdzają związek żywienia z neurochemią
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-02-23: Polski rynek IT cierpi na niedobór specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Podnoszenie kompetencji cyfrowych kobiet mogłoby częściowo zaradzić tym brakom
- 2024-02-07: Coraz więcej nastolatków i dorosłych zmaga się z zaburzeniami jedzenia. W kwestii ich leczenia mamy w Polsce wiele do nadrobienia
- 2024-01-19: Po trzech–czterech tygodniach po większości postanowień noworocznych nie ma już śladu. Przyczyną są zbyt nierealne cele i nakładanie na siebie dużej presji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Moda

Krzysztof Skórzyński: Lubimy mówić, że dbamy o środowisko i dajemy rzeczom drugie życie. A potem idziemy do galerii i kupujemy nowe ubrania
Z obserwacji dziennikarza wynika, że choć niektóre firmy promują swoje działania i produkty jako ekologiczne, to zdarza się, że rzeczywistość jest zgoła inna. Podobnie jest z osobami z naszego otoczenia. Bywa, że głośno mówią o recyklingu, a jednocześnie ślepo gonią za modą i wciąż kupują nowe ubrania, dodatki czy elementy wyposażenia wnętrz. Krzysztof Skórzyński i Kajra zapewniają jednak, że zależy im na tym, by nie zanieczyszczać środowiska kolejnymi odpadami, dlatego są zwolennikami ponownego wykorzystywania różnych rzeczy.
Ochrona środowiska
Rynki materiałów biodegradowalnych i biopochodnych będą rosły w szybkim tempie. W Polsce dopiero raczkują

Rynek biodegradowalnych tworzyw sztucznych do 2031 roku ponad trzykrotnie zwiększy swoje obroty. Również tworzywa biopochodne są coraz częściej rozwijane i wykorzystywane. Choć rynki na świecie notują dynamiczny rozwój, napędzany nie tylko świadomością klientów, ale też surowymi przepisami środowiskowymi, w Polsce ten potencjał jest wykorzystywany szczątkowo. Tymczasem biotworzywa mogą z powodzeniem zastąpić większość materiałów syntetycznych.
Muzyka
Marta Wiśniewska: Konkurs Eurowizji jest odrobinę polityczny i tam są różne dziwne sytuacje. Mam jednak nadzieję, że Justyna Steczkowska rozwali system

Wokalistka zapewnia, że mocno kibicuje Justynie Steczkowskiej w drodze po zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji w Szwajcarii. I choć te zmagania mają drugie dno i nie zawsze liczą się tylko umiejętności wokalne reprezentantów poszczególnych krajów, to Marta Wiśniewska wierzy, że talent i potencjał polskiej gwiazdy będą ponad wszelkimi podziałami. Tancerka zaznacza też, że ona sama nie wzięłaby udziału w tym konkursie.