Newsy

Mężczyźni coraz chętniej depilują całe ciało, w tym miejsca intymne

2014-04-07  |  05:50
Mężczyźni depilują już nie tylko pachy i plecy, lecz także całe ciało, w tym miejsca intymne. W salonach kosmetycznych mają do wyboru m.in. depilację woskową paskową i bezpaskową oraz laserową. Każdą część ciała zaleca się depilować odpowiednią metodą. 

Mężczyźni, którzy decydują się poddać zabiegowi depilacji ciała, głównie wybierają depilację woskową paskową. Polega ona na tym, że zimny pasek z woskiem najpierw się rozgrzewa, a następnie przykleja w dane miejsce i zrywa pod włos. Zabieg jest dość bolesny, ale gwarantuje długotrwały efekt. Włoski odrastają dopiero po 3-4 tygodniach, zaś po każdej takiej depilacji nowe włoski, które się pojawiają, są słabsze. Najczęściej zabieg wykorzystuje się do depilacji dużych powierzchni, m.in. pleców, torsu, brzucha. Na każdą partię ciała powinien być stosowany inny rodzaj wosku.

Depilacja woskowa bezpaskowa stosowana jest przy usuwaniu włosków delikatnych, m.in. z miejsc intymnych (depilacja typu Boyzilian) czy uszu.

Wosk odrywa się bezpośrednio od skóry, bez użycia pasków. Jest on bardzo plastyczny, z minerałami, w związku z tym jest bardzo delikatny. Aplikuje się go dopiero po naoliwieniu skóry. Dzięki temu skóra nie jest podrażniona, zabieg jest mniej bolesny – wyjaśnia Agnieszka Serkies z salonu kosmetycznego dla mężczyzn Spearside.

Popularność wśród mężczyzn zdobywa także depilacja laserowa. To metoda na stałe usuwająca włoski. Ze wszystkich rodzajów jest najmniej bolesna. W niektórych gabinetach można jednak już spotkać urządzenia z głowicą, która ma wbudowane specjalne chłodzenie, dzięki czemu zabieg jest prawie bezbolesny. Mężczyźni tym sposobem depilują m.in. pachy, kark, klatkę piersiową, nogi, a także pośladki.

Depilacja trwa bardzo krótko, może być wykonywany przez cały rok  – tłumaczy Agnieszka Serkies.

Całe ciało najczęściej depilują sportowcy, m.in. pływacy i kolarze. Dzięki temu trening jest wydajniejszy, włosy nie stawiają oporu. Na depilację miejsc intymnych decydują się z kolei mężczyźni, mający na względzie estetykę i higienę. Głównie wybierają salony przeznaczone tylko dla mężczyzn.

Mogą tam dostać wskazówki, w jaki sposób mają dbać o siebie po depilacji, jak się do niej przygotować, jakiego rodzaju depilacja powinna być wykonana – mówi Agnieszka Serkies.

Depilacja męska, szczególnie intymnych części ciała, nie przez wszystkich jest akceptowana. Przeciwnicy uważają, że tego typu usługi są wciąż zarezerwowane dla kobiet. Na świecie depilacja męska jest modna, stosując ją gwiazdy, m.in. raper P. Diddy i piosenkarz Seal.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Katarzyna Pakosińska: Siostrzeństwo kobiet jest jeszcze w powijakach. Natomiast w „Pytaniu na śniadanie” mam wspaniałe koleżanki, a Kinga Dobrzyńska jest dla nas jak mama

Prezenterka TVP ubolewa nad tym, że kobiety nadal dość często postrzegają siebie nawzajem jako rywalki i zamiast się wspierać, to jedna drugiej wbija szpilkę. Katarzyna Pakosińska zauważa, że damska solidarność wciąż jest rzadkością, a dużo częściej ze względu na niską samoocenę i różne uprzedzenia kobiety rzucają sobie kłody pod nogi. Jednocześnie podkreśla, że miała ogromne szczęście, trafiając do ekipy „Pytania na śniadanie”. W tej redakcji może bowiem rozwijać skrzydła kariery i liczyć na wsparcie ze strony innych kobiet.

Handel

Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki

Dane z gospodarki wskazują, że inflacyjny szok jest za nami, a Polacy ruszyli na zakupy. – Konsument przestał aż tak bardzo patrzeć na każdą wydawaną złotówkę – mówi Agnieszka Górnicka, prezeska zarządu Inquiry. Wciąż jednak ostrożnie podchodzimy do przyszłości i planowania większych zakupów. Podejście konsumentów do cen, ale też kanału zakupowego to jeden z elementów, do którego branża handlowa musi się przystosowywać. Zmiany w sektorze wymuszają też kwestie regulacyjne. Wśród istotnych wyzwań na najbliższe miesiące będzie system kaucyjny i ewentualny powrót do handlowych niedziel.

Media

Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach

W piątek zakończyła się batalia środowiska filmowego o tantiemy z platform streamingowych. Dzięki nowym przepisom twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych oraz wykonawcy utworów słownych i słowno-muzycznych będą uzyskiwać stosowne wynagrodzenie za udostępnianie ich dzieł w sieci. Za nowelą głosowało 417 posłów, 18 było przeciw, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. Aktorzy mogą więc wreszcie odetchnąć z ulgą. Aleksandra Popławska i Krzysztof Dracz są jednak rozgoryczeni tym, że tak długo musieli czekać na takie rozwiązanie. Stosowne rozporządzenie powinno wejść w życie już trzy lata temu.