Mówi: | Michał Czernecki |
Funkcja: | aktor |
Michał Czernecki: Czuję się dobrze w swoim wieku. Nie cofnąłbym się ani o rok
Aktor w tym roku skończył 45 lat i jak przystało na tę okazję, dzień urodzin spędził w bardzo przyjemny sposób. Jak podkreśla, 4 kwietnia to dla niego szczególna data w kalendarzu, dlatego zawsze stara się odpowiednio ją celebrować. Michał Czernecki zdradza też, że solidny bilans swojego życia zrobił w momencie, kiedy przekraczał „magiczną czterdziestkę”. Niewątpliwie był to dla niego przełomowy czas.
– Czterdzieste piąte urodziny nie były dla mnie wyjątkowo przełomowe, myślę, że ważniejsze były chyba czterdzieste. Jak się przekracza próg 40 lat, jednak zaczynamy zadawać sobie inne pytania niż przed czterdziestką i udzielamy na nie trochę innych odpowiedzi. Dobrze się czuję w swoim wieku i nie cofnąłbym się ani o rok – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Czernecki.
Aktor nie ukrywa, że dzień urodzin ma dla niego szczególne znaczenie. Czyniąc go wyjątkowym, wyraża więc wdzięczność za swoje życie, docenia to, co ma, i snuje plany na kolejne 12 miesięcy.
– Świętuję swoje urodziny, bo to jest moment, który przypomina nam o wdzięczności za to, że tu w ogóle jesteśmy. Bardzo lubię ten dzień, zawsze mam wtedy wolne od pracy i świętuję na swój sposób. Nie zdradzę w jaki – dodaje.
Od 10 listopada Michała Czerneckiego będzie można oglądać w komedii zatytułowanej „Cały ten seks” w serwisie Amazon Prime Video. Na ekranie będzie mu partnerować Katarzyna Warnke. Zagrają małżeństwo borykające się z kryzysem.
Czytaj także
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-12: Sebastian Karpiel-Bułecka: Z zawodu jestem architektem, a muzyka to jest moja pasja. Nie byłem spięty, żeby za wszelką cenę zrobić wielką karierę
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-12-09: Joanna Kurowska: Lekarz w Stanach Zjednoczonych to jest ktoś, kto ma dom z basenem i jest milionerem. Medycy w Polsce muszą pracować na 13 etatów
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-09: Qczaj: Siedem lat temu pod wpływem jesiennej chandry rozpocząłem swoją karierę. Teraz dostaję od życia dużo fajnych niespodzianek
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.