Newsy

Michał Piróg: Ustawa antyaborcyjna to wyłącznie zasłona dymna. Musimy być bardzo czujni

2016-04-22  |  06:50

Choreograf jest przeciwnikiem zaostrzenia przepisów antyaborcyjnych. Jego zdaniem obywatelski projekt ustawy o planowaniu rodziny jest zbyt dużą ingerencją państwa w życie jego obywateli. Michał Piróg uważa ponadto, że kwestia aborcji to sposób na odwrócenie uwagi Polaków od innych działań rządu.

W marcu tego roku do Sejmu wpłynął kontrowersyjny projekt ustawy antyaborcyjnej. Jego autorzy domagają się uchylenia wszystkich istniejących obecnie możliwości przerywania ciąży według obowiązującej ustawy z 1993 roku aborcję można przeprowadzić gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu matki, istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego uszkodzenia płodu lub ciąża jest wynikiem gwałtu. Projekt wywołał liczne protesty społeczne w całej Polsce, do jego przeciwników należy także Michał Piróg.

– Boję się jednej rzeczy i to mówię bardzo szczerze. Gdyby taka ustawa miała przejść, to ingerencja państwa demokratycznego w wolność narodu byłby zbyt duża – mówi Michał Piróg agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerz uważa ponadto, że projekt ustawy antyaborcyjnej to tylko kolejny sposób na odwrócenie uwagi społeczeństwa od innych niepopularnych działań ekipy rządzącej. Jego zdaniem Polacy powinni więc wyjątkowo wnikliwie przyglądać się poczynaniom władz.

– Państwa proszę o bardzo dużą przytomność, bo to jest tylko zasłona dymna. A w tym momencie dzieją się rzeczy, na które byśmy się nie zgodzili, gdybyśmy się nie zajęli tą ustawą. One się dzieją, więc bądźmy przytomni – mówi Michał Piróg.

Gwiazdor „You Can Dance” nie chce jednak wyjaśnić, co konkretnie ma na myśli.

– Ja tego nie mogę powiedzieć. Wiemy, co się dzieje – mówi Michał Piróg.

Obecnie Fundacja Pro – prawo do życia zbiera podpisy pod projektem ustawy antyaborcyjnej. Aby trafił on pod obrady Sejmu, członkowie organizacji muszą zebrać minimum 100 tys. podpisów, mają na to trzy miesiące.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dom i ogród

Gwiazdy

Krzysztof Skórzyński: Spełniłem swoje marzenie i uczę młodzież w szkole. To zawód niedoceniany na bardzo wielu płaszczyznach

Gospodarz „Dzień Dobry TVN” spełnia się także w zawodzie nauczyciela. W jednym z warszawskich liceów prowadzi lekcje wiedzy o społeczeństwie, ale nie w tradycyjnej odsłonie. W jego autorskim programie jest bowiem sporo elementów dziennikarskich. Krzysztof Skórzyński zauważa, że pedagodzy nie są odpowiednio wynagradzani. Dodatkowo prestiż zawodu nauczyciela jest teraz przerażająco niski, a tym samym spada satysfakcja z jego wykonywania.

Problemy społeczne

W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci. Zdrowiu reprodukcyjnemu wciąż poświęca się za mało uwagi w debacie o dzietności i polityce rodzinnej

W 2023 roku urodziło się 272 tys. dzieci, czyli najmniej od II wojny światowej. Tegoroczne dane są jeszcze gorsze. W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej – wynika z danych GUS. W kwestii zastępowalności pokoleń na znaczeniu zyskuje problematyka zdrowia reprodukcyjnego. WHO uważa problemy z płodnością kobiet i mężczyzn za istotny problem zdrowotny. – To temat, który w ogóle nie jest podejmowany – ocenia prof. dr hab. Elżbieta Gołata, przewodnicząca Komitetu Nauk Demograficznych PAN. – Nie tylko zdrowie reprodukcyjne, ale w ogóle stan zdrowia ludności to jedno z najważniejszych wyzwań demograficznych i społecznych.