Mówi: | Michał Szczygieł |
Funkcja: | wokalista |
Michał Szczygieł: Ze względu na popularność nie zawsze na imprezie czuję się komfortowo. Niektórzy fani bywają męczący
Finalista „The Voice of Poland” podkreśla, że raczej nie jest typem imprezowicza. Nie porywa go atmosfera klubów z głośną muzyką i tłumem ludzi, bo nie może pozostać tam anonimowy. Zdarzyło mu się już kilka nieprzyjemnych zaczepek ze strony osób postronnych i dlatego unika zabawy w takich miejscach.
Michał Szczygieł bardziej ceni sobie kameralne imprezy wśród znajomych. Wtedy bowiem nie ma ryzyka, że wydarzy się jakaś przykra sytuacja, która popsuje atmosferę.
– Kiedyś bardziej imprezowałem, teraz jeżeli już imprezuję, to raczej w wąskim gronie najbliższych znajomych. Bardziej wolę domóweczki niż większe imprezy, może trochę ze względu na popularność, bo jednak nie zawsze na imprezie jest komfortowo, jak się jest popularnym. Bo o ile kocham swoich fanów i są wspaniali, o tyle niektórzy, szczególnie po napojach wyskokowych, bywają męczący. I dlatego też m.in. unikam miejsc, gdzie jest sporo ludzi – mówi agencji Newseria Lifestyle Michał Szczygieł.
Wokalista przyznaje, że miał kilka niezbyt miłych sytuacji, dlatego też zniechęcił się do dużych imprez i odwiedzania popularnych klubów.
– Samo proszenie o zdjęcie albo zaczepianie nie jest niczym złym, ale wszystko zależy od formy, w jakiej się to robi, i też od tego, aby wyczuć moment. I tutaj nie chcę przytaczać sytuacji, które się wydarzyły, tych negatywnych, bo oczywiście jest ich dużo mniej aniżeli tych pozytywnych, ale jednak to się zdarza głównie właśnie na takich imprezach – mówi.
Jak zapewnia, nie ma jednak poczucia, że omijając kluby szerokim łukiem, dużo traci.
– Nie mam w sobie jakiegoś żalu, że nie jestem imprezowym świrkiem. Chociaż to jest różnie, bo raz mam okres w życiu, że więcej imprezuję, raz mniej, teraz mam akurat tak, że się skupiam na sprawach zawodowych, stąd mój najnowszy singiel – mówi.
Najnowszy utwór Michała Szczygła nosi tytuł „Adrenalina”.
Czytaj także
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2025-01-14: Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-17: Mała liczba punktów ładowania spowalnia rozwój elektromobilności. Powodem długi czas oczekiwania na przyłącza prądowe
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-06-21: Szkoły nie przygotowują uczniów na wejście w dorosłość. Oceny wciąż ważniejsze od kompetencji przyszłości i kreatywności
- 2024-05-22: Tylko 20 proc. oświetlenia w gminach jest po modernizacji. Motywacją do inwestycji są znaczące oszczędności energii
- 2024-02-05: Polacy przechodzą przyspieszony kurs inwestowania, ale wciąż niewiele wiedzą o rynku kapitałowym. Wypadają pod tym względem gorzej niż Czesi i Słowacy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.