Mówi: | Michał Wiśniewski |
Funkcja: | wokalista |
Michał Wiśniewski odnalazł się w roli komentatora
W programie zaproszeni goście komentują aktualne problemy społeczne, polityczne, kulturalne i lifestylowe.
– Cały czas mam takie wrażenie, że chciałbym powiedzieć więcej. Jestem facetem, który lubi pogadać. Tutaj mamy na każdego gościa 4,5 minuty, a to jest o wiele za mało. Wolałbym, żeby w tym programie była jedna rozmowa, ale taka dobitna lub dyskusja – mówi Michał Wiśniewski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Muzyk nie zamierza jednak wpływać na producentów, aby zmienili koncepcję programu, bo ma świadomość, że jest to stała i sprawdzona formuła. Wiśniewski zna branżę telewizyjną, ponieważ w 2003 r. wziął udział w reality-show „Jestem, jaki jestem” nadawany w stacji TVN. W 2010 r. natomiast był prowadzącym program „Opowiedz nam swoją historię” w TVP2.
– Trudno jest prowadzić program, który kształtuje opinię publiczną. To jest naprawdę bardzo trudne, to jest kompromis. Zrobiłem około 70 odcinków programu „Jestem, jaki jestem”, z czego 30 było na żywo. To jest naprawdę ciężka sztuka – przyznaje Michał Wiśniewski.
– Mam strasznie niewyparzony język i producenci tutaj ze mną mają tak naprawdę dość duży problem. Nie chciałbym mieć pewnych ram, które, niestety, każdy prowadzący musi mieć, aby czasami nie obrazić, a czasami dosłodzić, czasami pozostać neutralnym, kiedy nie można być neutralnym. W dalszym ciągu wydaje mi się, że jestem przede wszystkim wokalistą. Lubię to, co robię. Mam kilka dziwacznych hobby: lotnictwo, poker, teraz rajdy. Tutaj wolałbym być gościem i wyrażać to, co chcę wyrazić – tłumaczy Michał Wiśniewski.
Program „Świat się kręci” jest nadawany w TVP1 od poniedziałku do piątku o godz. 18.30. Z danych Nielsen Audience Measurement przygotowanych dla portalu wirtualnemedia.pl wynika, że program ogląda średnio prawie 1,5 mln widzów.
Czytaj także
- 2024-03-22: W dobie wszechobecnego hałasu ludzie tracą zdolność uważnego słuchania. Dzieci i młodzież potrzebują audioedukacji
- 2024-02-15: Energia jest towarem jak każdy inny. Eksperci zachęcają do wdrażania oszczędności w domach [DEPESZA]
- 2024-02-08: Osteoporoza to problem ponad 2 mln Polaków, głównie kobiet. Może prowadzić do ciężkiego kalectwa i śmierci, ale w Polsce wciąż jest mocno lekceważona
- 2024-02-16: Anna Jurksztowicz: Powinniśmy mieć większą wiedzę na temat osteoporozy. Po 50. roku życia należy mierzyć wzrost i badać gęstość kości
- 2024-02-07: Coraz więcej nastolatków i dorosłych zmaga się z zaburzeniami jedzenia. W kwestii ich leczenia mamy w Polsce wiele do nadrobienia
- 2024-01-19: Rosnące koszty życia powodują coraz większą presję na wzrost wynagrodzeń. Inflacja i spowolnienie gospodarcze wśród największych globalnych wyzwań na najbliższe dwa lata
- 2024-01-15: Zmiany demograficzne wymuszają zajęcie się na poważnie polityką senioralną. Wśród priorytetów system wsparcia dla osób niesamodzielnych i bezpieczeństwo ekonomiczne
- 2024-03-20: Brakuje odpowiednich placówek opieki długoterminowej dla osób starszych. Dużym problemem jest też niedobór opiekunów
- 2024-01-10: Ewa Minge: W moich książkach pokazuję, jak tworzy się celebrytów. Właściciele farm hodujących takie postaci zarabiają potężne pieniądze
- 2024-01-18: Co roku rośnie liczba skazanych za przestępstwa wobec zwierząt, jednak kary uważane są za zbyt łagodne. Niedawny wyrok dla hodowcy lisów może się okazać przełomowy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Partner Serwisu Zdrowie
Media
Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
Znany szef kuchni cieszy się z tego, że dane mu jest realizować tak ważny dla niego projekt zawodowy wspólnie z Dorotą Szelągowską. Choć wcześniej sporadycznie spotykali się na korytarzach TVN–u, to dopiero na planie programu „MasterChef Nastolatki” mieli okazję bliżej się poznać. Szybko nawiązali nić porozumienia i zostali przyjaciółmi. Teraz obydwoje nie szczędzą sobie pochwał i miłych słów.
Styl życia
Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
Reżyserka podkreśla, że w kultywowaniu tradycji przygotowywania pisanek nigdy nie wybiera drogi na skróty. Nie dla niej więc gotowanie jajek w łupinach cebuli czy ozdabianie naklejkami. Maria Sadowska preferuje ręcznie malowane pisanki i tuż przed Wielkanocą angażuje do tego swoich bliskich. Jej zdaniem to doskonała okazja do pogłębienia relacji rodzinnych, a także do uruchomienia czasem uśpionych pokładów wyobraźni i kreatywności.
Handel
Polacy jedzą coraz mniej jaj. Częściej sięgają po te z chowu alternatywnego, za które są skłonni zapłacić więcej
Od 10 lat sukcesywnie rośnie udział alternatywnych systemów chowu kur niosek. Pochodzi z nich już co trzecie opakowanie jaj, choć nadal w klatkach żyje ponad 37 mln kur. Stopniowe zmiany w hodowli to skutek większej świadomości konsumentów, za którymi podąża branża HoReCa. Są oni gotowi nawet zapłacić więcej za jajka, które pochodzą z chowu nieklatkowego.