Mówi: | Mikołaj Roznerski |
Funkcja: | aktor |
Mikołaj Roznerski: Nie jestem człowiekiem pełnym wiary w siebie. Wiele razy chciałem zrezygnować z roli w „Fighterze”
Aktor nie czuł się pewnie w trakcie przygotowań do filmu „Fighter”. Determinacji do wytrwania w intensywnych treningach dostarczali mu znani sportowcy pełniący role trenerów i epizodystów, m.in. Marcin Różalski, oraz Piotr Stramowski, mocno zaangażowany w powstanie filmu. Roznerski chwali współpracę ze Stramowskim, którego określa jako świetnego aktora i skromnego, dobrego człowieka.
W filmie „Fighter” Mikołaj Roznerski wciela się w postać zawodnika MMA Marka „Pretty Boya” Chmielnickiego. Do obsady aktorskiej dołączył jako jeden z ostatnich miał, więc stosunkowo mało czasu na przygotowanie sportowe. Aktor nie ukrywa, że odczuwał ogromną presję i wątpił w swoje możliwości. Otrzymał jednak wielkie wsparcie od reszty ekipy, zwłaszcza od sportowców pełniących na planie funkcję konsultantów i trenerów, czyli Marcina Różalskiego, Roberta Złotkowskiego i Andrzeja Fonfary.
– Oni mnie bardzo motywowali i wierzyli we mnie. Oczywiście jako człowiek, który nie jestem pełny wiary w siebie, gdzieś już rezygnowałem nocami pięć razy – mówi Mikołaj Roznerski agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktora motywował także wysiłek włożony przez produkcję w powstanie filmu. Po zerwaniu współpracy przez dystrybutora oraz federację KSW, będącą jednym z kluczowych partnerów, zdjęcia zostały na kilka miesięcy zawieszone – istniała możliwość, że film, wówczas noszący tytuł „Klatka”, nie zostanie ukończony. W walkę o powodzenie projektu zaangażował się także odtwórca głównej roli Piotr Stramowski.
– Widziałem jego determinację i pasję w tym wszystkim. I pomyślałem sobie, że zaryzykuję i dam z siebie wszystko – mówi Mikołaj Roznerski.
W filmie „Fighter” Mikołaj Roznerski i Piotr Stramowski grają antagonistów, na planie traktowali się jednak z sympatią i po partnersku, a ich relacja pozbawiona była rywalizacji. Wspierali się wzajemnie, udzielali sobie nawzajem wskazówek i rad odnośnie interpretacji postaci. Zdaniem Roznerskiego jego kolega po fachu jest świetnym aktorem, z pasją podchodzącym do swojego zawodu, zaangażowanym w pracę i zawsze świetnie do niej przygotowany.
– Bardzo zabawny, fantastyczny człowiek, świetnie w ogóle naśladuje Batmana, „Rocky’ego” Balboę, naprawdę ma talent do naśladowania głosem ludzi, jest naprawdę przekomiczny w tym. Bardzo skromny i taki dobry człowiek, taki po prostu ziomeczek – mówi Mikołaj Roznerski.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.