Newsy

Milena Sadowska (Miss Polonia): Staram się, żeby ktoś mnie przyjął do telewizji. Bardzo bym chciała

2019-11-04  |  06:28

Miss Polonia 2018 tłumaczy, że stara się konsekwentnie realizować cele wytyczone zaraz po zdobyciu tytułu. Angażuje się w działalność charytatywną – wspiera m.in. fundację Omeny Mensah i interesuje się różnymi projektami społecznymi. I choć coraz częściej pojawia się na salonach, to znajduje również czas na rozwijanie swoich pasji. Wciąż marzy również o tym, by pracować w telewizji.

Milena Sadowska podkreśla, że nie bała się wyzwań, jakie niesie ze sobą tytuł najpiękniejszej Polki. Szczególnie ucieszyło ją to, że ma możliwość wspierania akcji charytatywnych.

– Myślę, że jeżeli się chce, to wszystko można osiągnąć, najważniejsze, żeby też tę swoją działalność promować. Pokazać, że mamy taki projekt, że działamy, że chcemy komuś pomóc. Dzięki tytułowi mam większy obszar, do którego po prostu mogę trafić i coś przekazać – mówi agencji Newseria Milena Sadowska.

Po wygranych wyborach Sadowska obawiała się nieco show-biznesu i świata celebrytów. Wtedy dość nieśmiało stawiała swoje pierwsze kroki na czerwonym dywanie. Dziś czuje się już o wiele pewniej.

– Teraz jest już o wiele lepiej, zdecydowanie lepiej. To była wtedy nowość dla mnie, weszłam na głęboką wodę, tym bardziej że dopiero mam 20 lat. Ale teraz obracam się już rok, niedługo trzeba będzie koronę przekazać znowu dalej – mówi Milena Sadowska.

Miss podkreśla, że nie rezygnuje również z jednego ze swoich największych marzeń, czyli pracy w telewizji. Robi wszystko, by zostać zauważoną i dostać szansę na rozwój w tym kierunku.

– Staram się, bardzo się staram, próbuję gdzieś tam celować, żeby trafić, żeby ktoś mnie przyjął. Naprawdę bardzo bym chciała. Studiuję dziennikarstwo, więc mam nadzieję, że po prostu mi to też dużo pomoże później w tym zawodzie, gdyby się udało – mówi Milena Sadowska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.