Newsy

Milion Polaków więcej niż rok temu wyjedzie na wakacje. Większość spędzi urlop w Grecji i Chorwacji

2015-06-18  |  06:35
Mówi:Tomasz Frączek
Funkcja:prezes zarządu
Firma:Mondial Assistance
  • MP4
  • Ponad połowa Polaków wyjedzie w tym roku na letnie wakacje. To o milion osób więcej niż w ubiegłym roku. Zdecydowana większość Polaków urlop spędzi w kraju, a 1/3 wybierze się za granicę. Najpopularniejsze zagraniczne destynacje to niezmiennie Grecja, Chorwacja, Włochy i Hiszpania. Podczas urlopu Polacy nie zamierzają ryzykować – blisko 70 proc. wyjeżdżających wykupi ubezpieczenie turystyczne.

    Z raportu firmy Mondial Assistance wynika, że tego lata na wakacje wyjedzie 16 milionów Polaków, czyli o milion więcej niż rok temu. Na wyjazd decydują się głównie osoby w wieku poniżej 60 lat, mieszkające w dużych miastach, posiadające wyższe wykształcenie lub studiujące. Urlop za granicą wybierają częściej Polacy w wieku 18-29 lat. Większość wyjeżdżających poza Polskę planuje spędzić na wakacjach 12-13 dni, czyli o jeden dzień dłużej niż w 2014 roku.

    – Dominują wyjazdy dwuosobowe, 45 proc. osób deklaruje, że jedzie w parze, 25 proc. to single. Singli najbardziej przybywa w stosunku do zeszłego roku, bo było ich 18 proc., a teraz jest 25. Wydatki na urlop krajowy są niezmienne, ok. 1320 zł na osobę. Podwyższyły się natomiast wydatki na wyjazd zagraniczny o 250 zł i jest to obecnie 2,6 tys. zł, czyli dwa razy tyle, co w kraju – mówi agencji informacyjnej Newseria Tomasz Frączek, prezes zarządu Mondial Assistance.

    Zdecydowana większość Polaków tegoroczne wakacje spędzi w Polsce, ale 1/3 zdecydowała się na zagraniczny wyjazd. Najpopularniejsze kierunki zagraniczne to niezmiennie Grecja, Chorwacja, Włochy i Hiszpania, które wybiera ponad połowa badanych. 61 proc. osób, które wyjadą za granicę, jako środek lokomocji wybierze samolot, a 21 proc. samochód. Autokary cieszą się popularnością raczej wśród zwolenników wycieczek objazdowych. W ten sposób Europę planuje zwiedzić 18 proc. Polaków. Połowa tegorocznych urlopowiczów wybierających się za granicę samodzielnie zorganizuje wyjazd, a połowa skorzysta z pomocy biura podróży.

    – Chcemy jechać z biurem, w którym już byliśmy, a przynajmniej wtedy, jeżeli było dobrze. Bardzo istotny jest internet – szukamy w internecie opinii, kto co przeżył. Aczkolwiek, w internecie raczej pisze się negatywnie, w związku z tym ten wybór jest zwykle negatywny. Czyli dobrze świadczy, jeśli o kimś nie piszą. Natomiast trzecim kryterium jest już bliższy krąg znajomych i rodziny lub po prostu słuchamy, jak poszło innym – mówi Tomasz Frączek.

    Połowa Polaków nie ma żadnych obaw w związku z zagranicznym wyjazdem. Pozostali obawiają się problemów zdrowotnych, wypadku, złej pogody, a także zamieszek i aktów terroru w miejscu docelowym. Aż 67 proc. wyjeżdżających deklaruje chęć zakupu ubezpieczenia turystycznego. Osoby, które rezygnują z tego typu polisy, uważają, że jest to niepotrzebny koszt, są już ubezpieczone bądź nigdy nie korzystają z jakiejkolwiek formy ubezpieczenia. Na wakacje polisy wykupują zwłaszcza ludzie między 30. a 49.  rokiem życia. Ubezpieczają się przede wszystkim od kosztów leczenia, a więc wizyt u lekarza, i pobytów w szpitalu. Popularne jest także ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków.

    – Ubezpieczamy się od odpowiedzialności cywilnej. Może się zdarzyć, że komuś niechcący wyrządzimy krzywdę, choćby w sklepie czy supermarkecie. To też jest w pakietach ubezpieczeń turystycznych. I wreszcie ubezpieczamy się od odwołania podróży. Oznacza to, że jeżeli byśmy np. ze względów zdrowotnych bądź losowych nie mogli brać udziału w wycieczce, to ubezpieczając się, nie poniesiemy z tego tytułu straty – mówi Tomasz Frączek.

    14,5 miliona Polaków nie wyjedzie tego lata na wakacje. To o półtora miliona mniej niż rok temu. Najczęstszą przyczyną rezygnacji z urlopu są problemy finansowe: aż 49 proc. niewyjeżdżających osób, czyli o 8 proc. więcej niż w roku ubiegłym, twierdzi, że na wakacje ich nie stać. Wśród pozostałych powodów znajdują się m.in. problemy zdrowotne, brak urlopu w pracy, inne obowiązki oraz konieczność przeznaczenia pieniędzy na inny cel, np. kupno lub remont mieszkania.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Zdrowie

    Katarzyna Dowbor: Jak najszybciej muszę się zaszczepić przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Do tej pory zabezpieczałam przed tymi pasożytami tylko moje zwierzęta

    Prezenterka przyznaje, że do tej pory nie zdawała sobie sprawy, że kleszczowe zapalenie mózgu to taka podstępna i groźna choroba. Jest ona wywoływana przez wirusa, który dostaje się do naszego organizmu w wyniku ukłucia przez kleszcza. Dlatego tak ważne jest, by przed tymi pajęczakami zabezpieczać nie tylko naszych pupili, ale także siebie. Katarzyna Dowbor już umówiła się na przyjęcie odpowiedniej szczepionki. Z danych opracowanych przez Ośrodek Badań Socjomedycznych Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW wynika, że na taki krok decyduje się zaledwie co dziesiąty Polak.

    Moda

    Julia Kamińska: Założyłam sobie, że w tym roku nie będę kupować żadnych nowych ubrań. Z sukcesem sprzedaję też swoje rzeczy na popularnej platformie

    Aktorka chętnie podjęła wyzwanie „no-buy 2025” i jak zapewnia, w tym roku nie zamierza kupować żadnych nowych ubrań. Poza tym systematycznie „wietrzy” swoją szafę i te rzeczy, które już nie są jej potrzebne, sprzedaje przez internet albo oddaje znajomym. Julia Kamińska zaznacza też, że kompletując stylizację na czerwony dywan, stara się nie wydawać pieniędzy na nowe ubrania. Najpierw zagląda do garderoby, by znaleźć w niej coś, co można ponownie wykorzystać.

    Infrastruktura

    Mazowsze turystycznie radzi sobie lepiej niż przed pandemią. Odwiedzających przyciąga już nie tylko Warszawa

    Województwo mazowieckie jest liderem pod względem liczby turystów. W ubiegłym roku odwiedziło je prawie 7 mln gości. I choć lokomotywą ruchu turystycznego pozostaje Warszawa, to coraz więcej osób wybiera zwiedzanie regionu w wolniejszym tempie niż w stolicy i bliżej natury. Mazowsze od lat postrzegane było jako idealny kierunek na mikrowyprawę, ale teraz przybywa osób, które chcą się tu zatrzymać na dłużej niż 1–2 dni.