Newsy

Miss Polski 2014 Ewa Mielnicka: Przez ten rok udowodnię, że wygrała słuszna osoba

2014-12-22  |  06:50

Wiem, że dobrze wykorzystam ten rok – deklaruje Ewa Mielnicka. Mimo że koronę najpiękniejszej Polki nosi dopiero od niecałych dwóch tygodni, już podjęła obowiązki związane z tytułem Miss Polski. Zaangażowała się w kilka akcji charytatywnych, chce bowiem wnieść uśmiech w życie innych ludzi. Ewa Mielnicka przyznaje też, że nie boi się słów krytyki, ponieważ zawsze działa w zgodzie ze swoim sumieniem.

Korona na razie przynosi mi wiele uśmiechu i mnóstwo dobrych rzeczy, oby tylko tak było przez cały rok. Już na moim fanpage’u odzywa się wiele organizacji i wiele osób prywatnych, które nie tylko chcą mnie poznać, lecz także chcą, abym wniosła w ich życie ten uśmiech. Mam nadzieję, że będę miała ku temu mnóstwo możliwości. Dużo życzliwości spotkało mnie podczas konkursu, mam nadzieję, że będę potrafiła ją teraz przekazać dalej – mówi Ewa Mielnicka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Tytuł najpiękniejszej Polki Ewa Mielnicka zdobyła 7 grudnia podczas 25. gali Miss Polski 2014 w Hali Lodowej w Krynicy Zdrój. Od tego czasu nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony mediów. Udzieliła już kilkunastu wywiadów, zarówno dla portali internetowych, jak i rozgłośni radiowych. Była też gościem studia Dzień Dobry TVN. Ewa Mielnicka nie zaprzecza też, że pojawiły się już propozycje reklamowe, z których bardzo się cieszy. W najbliższym czasie nowa Miss Polski będzie zajęta przede wszystkim udziałem w akcjach charytatywnych.

Zbliżają się święta, to jest bardzo gorący okres. Jestem już zaproszona na wiele wigilii charytatywnych, bo to o to chodzi, żeby teraz pomagać ludziom, którzy potrzebują tego wsparcia. Zaraz potem jest WOŚP, już w styczniu, więc mam natłok obowiązków, nie tylko prywatnych, lecz przede wszystkim zawodowych – mówi Ewa Mielnicka.

Koronę najpiękniejszej, w zastępstwie Ady Sztajerowskiej, wręczył jej Rafał Maślak. Odchodząca Miss nie mogła być obecna na gali w Krynicy, gdyż w tym czasie przebywała na zgrupowaniu Miss World w Wielkiej Brytanii. Ewa Mielnicka zapewnia jednak, że korona i gratulacje zostały jej godnie przekazane.  Ma też nadzieję, że w przyszłości pokieruje swoją karierą równie dobrze, jak Rafał Maślak, który umiejętnie wykorzystał popularność, jaką przyniósł mu tytuł Mistera Polski. Najprzystojniejszy Polak nie tylko odnosi sukcesy jako model, lecz także z równym zapałem angażuje się w działalność charytatywną.

 Miss Polski jest jeszcze bardziej na piedestale i jeszcze bardziej wyróżnionym tytułem. Mam dużo więcej obowiązków, ale jestem zadowolona. Wiem, że na pewno dobrze wykorzystam ten rok – deklaruje Ewa Mielnicka.

Nowa Miss Polski przyznaje też, że konkurs nie składał się wyłącznie z przyjemności. Jak każda jego uczestniczka była narażona na krytykę, głównie ze strony internautów. Fakt, że to jej przypadła korona i tytuł najpiękniejszej Polki także wywołał wiele negatywnych komentarzy związanych zarówno z jej urodą, jak i przebiegiem samego konkursu. Ewa Mielnicka twierdzi jednak, że nie boi się krytyki, zawsze bowiem postępuje zgodnie ze swoim sumieniem.

Ile jest ludzi, tyle jest komentarzy. Mam nadzieję, że przez ten rok udowodnię, że wygrała słuszna osoba i że ważna jest nie tylko uroda, lecz przede wszystkim wnętrze, osobowość – mówi Ewa Mielnicka.

Ewa Bożena Mielnicka ma 22 lata i pochodzi z Kurpi Zielonych, małej wsi pod Ostrołęką. Studiuje dziennikarstwo na Społecznej Akademii Nauk w Warszawie i marzy o posiadaniu własnej agencji public relations. Fascynują ją podróże i biznes.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Partner Serwisu Zdrowie

Viatris

Gwiazdy

Gwiazdy

Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

Gwiazdy

Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.