Newsy

Mity związane z ideą dawstwa szpiku kostnego budzą niepokój i zniechęcają potencjalnych dawców

2016-07-25  |  06:00

Z badań TNS przeprowadzonych dla Fundacji DKMS Polska wynika, że 2/3 respondentów nie wie, na czym polega pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych. Wiele osób wciąż ma obawy przed zarejestrowaniem się w bazie dawców, choćby ze względu na mity, które krążą w opinii publicznej. Specjaliści podkreślają, że pobranie szpiku kostnego jest bezbolesną i bezpieczną metodą stosowaną na całym świecie od wielu lat. 

Raport na zlecenie Fundacji DKMS Polska został przeprowadzony przez instytut badawczy TNS pod hasłem „Nowotwory krwi, idea dawstwa szpiku i komórek macierzystych oczami Polaków”.

– Z badania TNS wynika, że 4 na 5 Polaków wie, czym jest choroba nowotworowa krwi. Wielu z nich potwierdza też, że pomiędzy chorobą nowotworową krwi a białaczką można postawić znak równości. Natomiast, niestety, niewielu Polaków wie, jakie są metody leczenia tych chorób – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Wójtowicz-Wielgopolan z Fundacji DKMS Polska.

Choć 9 na 10 Polaków przyznaje, że słyszało o idei dawstwa szpiku, zarówno o przeszczepieniu szpiku, jak i krwiotwórczych komórek macierzystych, to jednak świadomość w tej kwestii jest dość niska.

– Co trzeci badany twierdzi, że wie, na czym ta idea dawstwa szpiku polega. Ale jeżeli się zagłębić w temat i sprawdzić, czy rzeczywiście wiedzą, czym jest przeszczep szpiku i komórek macierzystych krwi, to niestety ponad 2/3 zapytanych nie ma zielonego pojęcia, czym to jest, na czym to wszystko polega – mówi Dorota Wójtowicz-Wielgopolan.

Aby zwiększyć wśród Polaków wiedzę na temat nowotworów krwi, Fundacja DKMS Polska prowadzi szereg kampanii edukacyjnych m.in. z udziałem gwiazd, autorytetów w dziedzinie transplantologii i osób, które dzięki przeszczepowi otrzymały drugie życie.

– Głównym źródłem informacji jest telewizja czy radio, a nawet filmy i seriale. To właśnie stąd Polacy czerpią wiedzę. Prawdopodobnie stąd też są te mity, z którymi walczymy od wielu lat – tłumaczy Dorota Wójtowicz-Wielgopolan.

Z badań TNS wynika, że aż ponad 1/3 Polaków myśli, że szpik pobiera się z kręgosłupa. Specjaliści obalają ten mit i podkreślają, że komórki macierzyste pobierane są albo z krwi obwodowej, albo z talerza kości biodrowej. Nie ma więc mowy o żadnym uszczerbku na zdrowiu. Wiele osób wciąż ma jednak obawy przed zarejestrowaniem się w bazie dawców szpiku kostnego choćby ze względu na takie właśnie nieprawdziwe informacje.

– Kolejnym mitem, który jest dosyć popularny, jest to, że jeżeli podzielimy się tym szpikiem lub tymi naszymi krwiotwórczymi komórkami macierzystymi, to w przyszłości może nam ich zabraknąć – podkreśla Dorota Wójtowicz-Wielgopolan.

Zarówno pobranie szpiku, jak i pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych jest na świecie stosowane od wielu lat. Żadna z tych metod nie wykazuje odległych w czasie skutków negatywnych ani nie jest bolesna.

– Pobranie szpiku odbywa się w pełnej narkozie, natomiast pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych wygląda mniej więcej tak jak autotransfuzja krwi. Jedyne, co boli, to wkłucie dożylne do jednego i drugiego przedramienia, ale czym jest taki ból w porównaniu do bólu, jaki znosi pacjent chory na chorobę nowotworową krwi przez wiele miesięcy, czasami nawet lat – tłumaczy Dorota Wójtowicz-Wielgopolan.

Przed planowaniem procedury pobrania szpiku kostnego dawca przechodzi szczegółowe badania medyczne, które między innymi mają na celu ocenę ewentualnego ryzyka pod kątem jego zdrowia.

W Polsce zarejestrowanych jest już ponad milion dawców niespokrewnionych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Edukacja

W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.

Psychologia

Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.