Mówi: | dr n. med. Krzysztof Gojdź |
Firma: | Holistic Clinic |
Młody wygląd dłoni i dekoltu zapewnić mogą zabiegi z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego i podczerwieni
Skóra szyi i dekoltu jest bardzo cienka, ma też niewiele gruczołów łojowych, przez co szybciej niż skóra twarzy ulega przesuszeniu. Jest też bardzo wrażliwa na promieniowanie słoneczne. Aby zachować jej młody wygląd, należy codziennie stosować balsamy nawilżające oraz filtry przeciwsłoneczne. Oznaki upływającego czasu zdradzają również dłonie. Są one codziennie narażone na przesuszenie, choćby w wyniku częstego mycia. Krem nawilżający to podstawa w ich pielęgnacji, warto też poddawać się zabiegom dermatologii estetycznej, które zapewnią odpowiednie nawilżenie i opóźnią pojawienie się zmarszczek.
– W przypadku rewitalizacji szyi, dekoltu czy też dłoni, często stosujemy podobne zabiegi, które robimy na twarzy. Możemy użyć lasera, również lasera frakcyjnego, w celu ujędrnienia, zwiększenia produkcji kolagenu w tych obszarach ciała, jak również możemy napiąć skórę poprzez kilka terapii – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle dr Krzysztof Gojdź.
Sposobem na młodą skórę dekoltu i dłoni jest terapia SkinTyte, która wykorzystuje energię podczerwieni, aby bardzo mocno nagrzać skórę. Prowadzi to do obkurczenia kolagenu oraz produkcji nowego, co przyczynia się do zwiększenia jędrności skóry. Dłoniom i szyi pomoże również mezoterapia igłowa. Zabieg polega na wtłoczeniu do skóry, poprzez liczne mikro nakłucia, witamin lub osocza bogatopłytkowego. Podanie osocza, uzyskiwanego z własnej krwi pacjentki, prowadzi do namnażania komórek macierzystych oraz produkcji nowego kolagenu.
– W zależności od wieku kobiety twarz, szyja, dekolt czy też ręce powinny być traktowane w pewnym odstępie czasu. U kobiety do 40. roku życia uważam, że wystarczy jak 1-2 razy w roku mają zrewitalizowaną skórę, właśnie poprzez laser frakcyjny czy też poprzez energię podczerwieni napięcie skóry. W przypadku kobiet po 40. roku życia zalecam tego typu terapie co najmniej raz do roku, i tak już do końca życia – zaleca dr Krzysztof Gojdź.
Terapie w gabinecie dermatologii estetycznej są niezbędnym uzupełnieniem domowej pielęgnacji, bowiem działają na głębokie warstwy skóry. Kremy, które stosujemy na co dzień, działają tylko na naskórek i nie są w stanie dotrzeć do skóry właściwiej. A właśnie tam produkowany jest kolagen, niezbędny do zachowania jędrności.
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.