Newsy

Moda w Polsce nie jest traktowana poważnie

2014-01-27  |  06:40

Kiedy na całym świecie domy mody zbijają fortuny na kolejnych kolekcjach, w Polsce projektowanie ubrań wciąż traktowane jest przez świat biznesu nieco po macoszemu. Tydzień Mody w Łodzi nie jest w stanie dorównać fashion weekom za granicą, a pokazy polskich projektantów wciąż służą bardziej pokazującym się na nich gwiazdom niż modzie samej w sobie.

Światowa moda to ogromna machina finansowa. Sprzedaż ubrań na całym świecie przynosi miliardowe zyski, dlatego na pokazach najważniejszych domów mody, poza gwiazdami i ekspertami w tej dziedzinie, obecni są również przedstawiciele biznesu - kontrahenci i potencjalni kupcy kolekcji. To dla nich przygotowywane jest kilkuminutowe show, które ma zwalić ich z nóg i zachęcić do zainwestowania pieniędzy w danego projektanta. W Polsce pokazy mody to wciąż przede wszystkim bardziej show niż biznes.

 – Moda w Polsce jest takim nie do końca poważnym zajęciem. Pokazy służą temu, żeby przyszły na nie gwiazdy, które są muzami projektanta, które go wspierają, a nie jak na Zachodzie, by zdobyć potencjalnych kupców. A tych w Polsce nie ma, fundusze inwestycyjne generalnie nie inwestują w projektantów  mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Marta Kalinowska, stylistka.

Na świecie pokazy mody to ogromne inwestycje, które mają w przyszłości przynieść jeszcze większy zysk ich twórcom. Zaproszeni goście to przedstawiciele domów mody, domów handlowych, butików czy concept store’ów, którzy po pokazie będą chcieli podpisać kontrakt z projektantem i zamówić u niego wybrane stroje lub całą kolekcję.

– Przez pół roku pracuje się na to, żeby te 5-7 minut to było wydarzenie niepowtarzalne, pełne emocji. Dlatego pokazy wielkich domów mody odbywają się tylko raz. Nigdy się ich nie powtarza, to jest tylko tu i teraz  mówi stylistka i zauważa, że ta wyjątkowość światowych pokazów służy robieniu interesów.

Atmosfera wokół pokazów polskich projektantów nie służy jednak pozyskiwaniu kupców. Inwestorzy w Polsce wciąż z rezerwą podchodzą do marek odzieżowych. Fundusze wolą ulokować pieniądze w nieco pewniejsze inwestycje, a nie w coś, co nie do końca wydaje się być poważnym biznesem.

– Twórczość, sztuka - oczywiście, ale na koniec dnia chodzi o to, żeby sprzedać towar i zarobić. Dopóki moda nie będzie poważnym biznesem, to nic się nie zmieni dodaje Kalinowska.

Polskie pokazy mody to wciąż sztuka dla sztuki. Projektanci przedstawiają swoje kolekcje, przypominają o sobie mediom i zapraszają gwiazdy, które chętniej od nich wypożyczają niż kupują stroje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.