Newsy

Kolor torebki nie musi już odpowiadać kolorowi butów

2014-07-30  |  06:40
Mówi:Katarzyna Szegidewicz
Funkcja:współwłaścicielka firmy La Boba
  • MP4
  • Idealna torebka musi pasować nie tylko do okazji, lecz także stylu i koloru stroju. Powinna być barwnym akcentem, a nie elementem przyciągającym wzrok. Styliści odeszli od zasady mówiącej, że kolor torebki ma być identyczny z kolorem butów.

    Do wzorzystego lub wielokolorowego ubrania należy wybrać gładką torebkę w jednej barwie. Do stroju jednokolorowego można dobrać torebkę w dowolnym fasonie i kolorystyce. Decydując się na wielobarwną torbę, należy pamiętać, że jeden z jej kolorów musi powtarzać się także na ubraniu. Styliści i projektanci odeszli natomiast od zasady, że kolor torebki powinien być identyczny z kolorem butów.

    Te czasy, kiedy jak się miało czerwone buty, to należało mieć też czerwoną torebkę, już dawno minęły. Teraz torebka musi pasować do świadomości, samopoczucia, pogody, do tego, jak się kobieta w danym dniu czuje. Torebką zdecydowanie można pokazać swój charakter, styl, swoje zorganizowanie lub niezorganizowanie. Kobiety zorganizowane i bardzo praktyczne wybierają raczej mniejsze modele, kobiety, które muszą zabrać ze sobą wszystko, wybierają raczej większe – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle Katarzyna Szegidewicz, współwłaścicielka firmy La Boba.

     

    Podstawową zasadą, jaką należy się kierować wybierając torebkę, są okoliczności, w których będzie ona używana. Duże, pakowne torby typu shopper pasują na co dzień, ale na wieczorne, eleganckie wyjścia należy postawić na torebki małe, np. tzw. mydelniczki lub niewielkie kopertówki. Im bardziej elegancka okazja, tym mniejsza powinna być torebka. Na wieczorne wyjścia odpowiednie będą bogate ozdoby, jak choćby cekiny oraz błyszczące materiały. Od tej zasady bywają jednak odstępstwa.


    Torebki metalizujące i błyszczące jak najbardziej wypada nosić w ciągu dnia, zwłaszcza do trampek i dżinsów. Takie przewrotne połączenie sportu z czymś, co wydawałoby się, że jest bardzo wieczorowe, jest jak najbardziej dobre – mówi Katarzyna Szegidewicz.

    Kupując torebkę, należy ponadto brać pod uwagę swoją figurę. Filigranowe panie nie powinny wybierać dużych shopperów, które mogłyby dodatkowo przytłoczyć sylwetkę. Takie torby, podobnie jak supermodne w tym sezonie worki, będą natomiast świetnie pasowały do kobiet wysokich i szczupłych. Małych torebek unikać powinny także panie puszyste, bowiem wyeksponują one tuszę. Idealna torebka ma podkreślać styl i klasę kobiety.

    Torebka nie powinna być czymś, co nas wyróżnia, tylko czymś, co jest z nami zintegrowane, bo jest ona najlepszym przyjacielem kobiety. To nie ma być wyróżnik, coś, co szokuje, co sprawia, że ktoś się za kimś obejrzy na ulicy. To ma być coś, co jest dopasowane do stylu, gustu i przede wszystkim do potrzeb – podkreśla Katarzyna Szegidewicz.

    Na wybór torebki ogromny wpływ ma też moda. Sezonowe nowości warto jednak pozostawić na nieformalne okazje i na co dzień. Podczas biznesowych spotkań lub wieczornych imprez powinno się postawić na ponadczasową klasykę.

     

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Psychologia

    Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

    Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

    Konsument

    Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

    Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.