Mówi: | Marcela Stańczyk |
Funkcja: | stylistka |
Kolorowe oprawki okularów hitem nadchodzącej wiosny
W sezonie wiosna-lato 2014 okulary tracą swój pragmatyczny charakter. Nie ograniczają się już wyłącznie do korygowania wad wzroku, ale stają się elementem garderoby. Coraz częściej projektanci mody umieszczają w swoich kolekcjach także oprawki okularowe. Styliści radzą, aby zaopatrzyć się w kilka par oprawek i zmieniać je w zależności od nastroju bądź okazji.
– Ważne, aby zmieniać cały czas te oprawki, żeby bawić się kolorem, żeby zmieniać trochę charakter stroju. Żeby może podkreślić kolor oczu, a może podkreślić właśnie jakąś okazję czy sytuację bardziej profesjonalną, w której właśnie się znaleźliśmy – podpowiada stylistka Marcela Stańczyk.
W sezonie wiosennym nadal hitem będą duże, okrągłe okulary. Są one nie tylko modne, lecz także wygodne, ponieważ nie zawężają pola widzenia. Na topie pozostają również oprawki o kocim kształcie, w stylu pin up girls z lat 50. Królować będą wesołe, optymistyczne barwy: zieleń, pomarańcz, błękit, róż i fiolet.
– Wyciągają one ładny kolor cery, kolor oczu, są niesamowicie twarzowe. Wbrew pozorom są też bardzo praktyczne. Możemy je założyć do kolorowych letnich rzeczy, ale sprawdzają się też idealnie w takich czarno-białych zestawieniach – podkreśla Marcela Stańczyk.
Oprawki w stonowanych barwach: czerni i szarości, i klasycznym kształcie sprawdzą się na spotkaniach biznesowych lub egzaminach. W takich sytuacjach kolorowe okulary byłyby zbyt krzykliwe i niepotrzebnie odciągałyby uwagę rozmówcy od przebiegu spotkania.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.