Mówi: | Maja Sablewska |
Funkcja: | stylistka |
Maja Sablewska: Instagram to dla mnie ogromne źródło inspiracji. W ogóle nie ma teraz lepszego miejsca, gdzie można się inspirować stylem życia, ubraniami, podróżami czy jedzeniem
Stylistka przyznaje, że dla niej Instagram w tej chwili stanowi największą kopalnię inspiracji i trendów. To zbiór pięknych kadrów, a także doskonałe narzędzie autopromocji. Ten portal społecznościowy wykreował wiele gwiazd, a jedna z nich – wnuczka byłego premiera Monika Miller – będzie właśnie uczestniczką kolejnej edycji programu „SOS – Sablewska od stylu”.
Maję Sablewską na Instagramie obserwuje blisko 350 tys. osób, z kolei sama stylistka zainteresowana jest ponad 300 profilami. Chętnie wrzuca też do sieci swoje zdjęcia. Czasem inspiruje, innym razem prowokuje i nie zaprzecza, że jest uzależniona.
– Absolutnie Instagram to dla mnie ogromne źródło inspiracji. W ogóle nie ma teraz moim zdaniem lepszego miejsca, gdzie można się inspirować stylem życia, stylem, w ogóle ubraniami, ale też podróżami, jedzeniem, zdrowym jedzeniem, którego jestem fanem – mówi agencji Newseria Lifestyle Maja Sablewska.
Wiosną stylistka zadebiutowała z nowym projektu – „SOS – Sablewska od stylu”, w którym ma tylko 48 godzin na metamorfozę i pokazuje więcej różnych stylizacji. Ku końcowi zbliżają się właśnie prace na planie drugiego sezonu tego programu.
– Idzie jesień, w związku z tym druga edycja mojego programu „SOS – Sablewska od stylu”, a w nim kolejny raz naprawdę piękni ludzie, wspaniałe przypadki i znowu ekipa profesjonalistów, która ma jedno zadanie – pomagać i wydobywać z ludzi ich własny styl – mówi Maja Sablewska.
Sablewska podkreśla, że ta edycja programu będzie się nieco różniła od poprzedniej. Jest to wynikiem m.in. tego, że Instagram wykreował wiele gwiazd.
– Po raz pierwszy złamałam swoje niegdyś przyrzeczenie, że nie będę zajmowała się gwiazdami, ale ponieważ Instagram to już jest takie źródło, gdzie każda osoba może być gwiazdą, czy jest znana z telewizji czy nie, może być gwiazdą, w związki z tym mam taką perełkę w drugiej edycji, która jest gwiazdą Instagrama, jest znana, popularna, jej robię metamorfozę – mówi Maja Sablewska.
Gwiazdą Instagrama, którą Sablewska zaprosiła do swojego programu, jest Monika Miller. Wnuczka byłego premiera znana jest m.in. z kontrowersyjnych wyznań, jak choćby to dotyczące biseksualności. Chętnie prowokuje ekstrawaganckim wizerunkiem. Podobnie jak stylistka bardzo lubi tatuaże.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.