Mówi: | Sara Michajłow Agnieszka Ziajkowska-Knap |
Firma: | Me-like |
Polki uwielbiają spersonalizowaną biżuterię
Biżuteria spersonalizowana spodoba się przede wszystkim osobom, które cenią indywidualność, lubią bawić się modą i nie boją się kontrowersji. Tym bardziej, że styliści i projektanci mody zachęcają do eksperymentów i odważnego kreowania własnego wizerunku. Poprzez strój i dodatki można wyrażać nie tylko swoje zainteresowania i pasje, lecz także wiarę. Naszyjniki w kształcie różańca i zawieszki wzorowane na buddyjskich lub chrześcijańskich symbolach religijnych doskonale wpisują się w ten trend.
– Krzyż był dość mocno eksponowany na światowych wybiegach. Był trendem w modzie i najwięksi projektanci w swoich projektach, nie tylko biżuteryjnych, lecz także ubraniowych, pokazywali krzyż jako część stylizacji, jako inspirację po prostu trendami religijnymi – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Sara Michajłow z firmy jubilerskiej Me-like.
Najprostszym sposobem spersonalizowania biżuterii jest grawerunek. Bransoletkę lub naszyjnik można ozdobić chociażby imieniem, własnym lub bliskiej osoby, datą ważnego dla nas wydarzenia bądź ulubioną sentencją. Jubilerzy zachęcają, aby grawerować dwa identyczne lub bardzo podobne egzemplarze. Jeden z nich można podarować bliskiej osobie.
– Mama i córka mogą chodzić w takiej samej biżuterii. Bransoletka jest identyczna i można na niej wygrawerować jakąś fajną sentencję, datę urodzenia. Może to być fajna pamiątka dla mamy i córki albo ojca i syna – mówi Agnieszka Ziajkowska-Knap z firmy jubilerskiej Me-like.
Wciąż modne są też bransoletki modułowe z zawieszkami typu charms. Większość firm jubilerskich daje swoim klientom możliwość samodzielnego projektowania biżuterii. Można tego dokonać zarówno w salonie firmowym jubilera, jak i za pośrednictwem strony internetowej, wyposażonej w program ułatwiający kreowanie indywidualnych projektów.
– Są tacy, którzy dokładnie wiedzą czego chcą i łączą różne elementy z różnych naszyjników. Z jednego naszyjnika podoba im się kamień, a z innego przywieszka – tłumaczy Sara Michajłow.
Do produkcji biżuterii spersonalizowanej jubilerzy używają zarówno metali szlachetnych, jak złoto i srebro, kryształów Swarovskiego, kamieni naturalnych, takich jak: koral, agat i jadeit, jak i bardziej oryginalnych produktów, na przykład egzotycznego drewna czy rogów bawoła.
Biżuterię spersonalizowaną można nosić na co dzień i na wyjątkowe okazje. Takie gwiazdy, jak Kinga Rusin czy Patricia Kazadi, pokazują się w niej na galach czy w telewizji.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz
Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.
Media
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej
Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.
Edukacja
Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć
Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.