Newsy

Powstaje kolekcja torebek inspirowana twórczością malarki Justyny Kisielewicz

2014-06-03  |  06:50

Projektant Maciej Muszyński po raz kolejny udowadnia, że moda i sztuka to oryginalne, ale bardzo udane połączenie. Projektant oraz twórca marki MIMA bags przygotowuje kolekcją bazującą na twórczości młodej malarki Justyny Kisielewicz. W kolekcji znajdzie się, obok torebek, sukienka zaprojektowana dla Ilony Felicjańskiej.

Maciej Muszyński nie po raz pierwszy inspiruje się współczesnym malarstwem. Tworząc kolekcję torebek MIMA art, współpracował z Dominikiem Jasińskim, jednym z najbardziej utalentowanych malarzy młodego pokolenia. W najnowszej kolekcji Muszyński zamierza wykorzystać obrazy Justyny Kisielewicz, które pojawią się jako printy na torebkach i sukience zaprojektowanej dla Ilony Felicjańskiej. Modelka od dłuższego czasu jest muzą projektanta i często pojawia się na czerwonym dywanie w jego kreacjach. Ostatnio w sukience marki MIMA pokazała się na promocji swojej najnowszej książki.

 – Będzie to sukienka z printem jednego z moich obrazów w połączeniu z bardzo ładną czekoladową tkaniną. Myślę, że efekt końcowy będzie olśniewający. Na sukience pojawi się obraz pod tytułem Minimal Fun i jest to obraz przedstawiający mnie w różowych okularach z aparatem ortodontycznym wśród balonów Myszki Miki. Myślę, że jest to tak przepełniony pozytywną energią obraz, że nie dziwię się Maciejowi, że wybrał akurat ten – mówi Justyna Kisielewicz w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Artystka przyznaje, że nie poznała osobiście Ilony Felicjańskiej. Modelka była natomiast obecna na wystawie „Jasiński & Friends” w Teatrze Narodowym w grudniu ubiegłego roku. Na wystawie prezentowane były między innymi prace Justyny Kisielewicz.

 – Przystanęła przy moich obrazach i je zauważyła, pewnie jej się podobały. Natomiast czy ona jest moją fanką, myślę, że chyba na razie odwrotnie. Ale bardzo mnie cieszy, że będzie występowała w sukience właściwie z moim obrazem – mówi Justyna Kisielewicz.

Prace Kisielewicz utrzymane są w stylistyce pop artu. Malarka stosuje żywe kolory i motywy ze współczesnej popkultury, często też balansuje na granicy kiczu. Jej obrazy cieszą się zainteresowaniem wśród gwiazd i ludzi mediów.

 – Jednym z klientów jest redaktor naczelny jednego z politycznych tygodników. Wśród klientów znajdzie się też kilku celebrytów, prezesów różnych firm telekomunikacyjnych. Są tez osoby medialne, może nie tyle celebryci, ile działający w świecie mediów – zdradza Justyna Kisielewicz. 


Limitowana linia torebek marki MIMA bags, inspirowana jej malarstwem, pojawi się w tym miesiącu.
 

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.