Newsy

Tej wiosny najmodniejsze będą błękity, ażury i printy

2014-04-02  |  06:40
Mówi:Pola Madej-Lubera
Funkcja:styliska i doradca wizerunku
  • MP4
  • Wraz ze zbliżającą się wiosną pojawiają się trendy na kolejny sezon w modzie. W tym roku obędzie się bez niespodzianek – popularne będą jasne kolory, wzory kwiatowe oraz nieśmiertelne etno. Królować będzie kolor niebieski oraz przezroczystości.

    Jak pokazały tegoroczne Tygodnie Mody w Londynie, Paryżu i Nowym Jorku, w tym sezonie modne będą jasne kolory – beże, kremy oraz biel, a także proste, wręcz minimalistyczne formy. Na wybiegach największych domów mody pojawiły się również motywy etno i printy, w tym sezonie pod postacią trendu safari, który można było zaobserwować na pokazach Hermes czy Donna Karan. Natomiast Victoria Beckham i Lacoste stawiają w tym sezonie na przezroczystości, w łatwych do noszenia, niefuturystycznych formach.

    Nie ma specjalnych niespodzianek. Zaskoczeniem może być wielki powrót koloru niebieskiego w różnych odcieniach. Od takiego zupełnie pastelowego baby blue po bardzo mocny błękit Yves Klein. To jest taki najmocniejszy, najbardziej wyrazisty trend – ocenia Pola Madej-Lubera, stylistka i doradca wizerunku.

    Motyw kwiatów pojawia się w modzie od dziesiątek lat. Tej wiosny popularne będą wzory w drobne kwiaty, pokrywające cały materiał. Jednak ten deseń jest na tyle uniwersalny, że może sprawdzić się również w innych aranżacjach.

    Każdy może dobrać kwiaty w wersji odpowiedniej dla siebie – mówi Pola Madej-Lubera agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

    Trudniejszym w noszeniu i bardziej odważnym jest trend cięć laserowych w tkaninach oraz przezroczystości. Ażury mogą mieć dowolne wzory i zastępować zarówno tradycyjne desenie, jak i nowoczesne, geometryczne formy. Przezroczystości pojawiają się natomiast w formie elementów plastikowych, wstawek z winylu lub przezroczystego pleksi.

    Takie nowoczesne tkaniny są modne w ubiorze i pojawiają się też w różnych elementach akcesoriów. Buty tutaj występują w różnych formach, na przezroczystym obcasie, z jakimiś transparentnymi elementami. To jest bardzo fajne i modne w tym sezonie – ocenia stylistka.

    Ponadto, jak co roku, również tej wiosny modne będą sukienki i spódnice, szczególnie te nawiązujące do stylistyki lat 50. i 60.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Media

    Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

    Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

    Prawo

    Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

    Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

    Handel

    Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

    Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.